- Może się przydać, gdybyś musiał jeszcze raz interweniować - żartował prezydent.
Piotr jest uczniem 2 klasy liceum. Na swoim koncie ma już zdobycie laurów w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Filozoficznej. Nie odznacza się sylwetką supermana, a mimo to nie wahał się, gdy zobaczył kobietę skaczącą do Odry.
- To był impuls, na zastanawianie się nie było czasu - przyznaje. - Tak pewnie postąpiłby każdy na moim miejscu.
Pływać Piotra nauczył dziadek, u którego w Golczewie spędzał wakacje. Sam twierdzi, że do dziś nie jest mistrzem pływackim, ale gdy chodziło o ratowanie życia, nie zastanawiał się nad swoimi umiejętnościami. Żartuje:
- To przez moje lenistwo, bo spóźniłem się na pociąg do Gryfic. Czekałem więc na bulwarze na następny. W pewnym momencie zauważyłem panią, która chodziła przy nabrzeżu, a potem nagle rzuciła się do Odry. Zareagowałem odruchowo.
Gratulacje młodemu człowiekowi złożyła też za społeczną postawę i odwagę nadkomisarz Jolanta Więckiewicz z komisariatu Szczecin Śródmieście. Dumny też był ze swojego ucznia Cezary Urban, dyrektor liceum, który również uczestniczył w uroczystości w magistracie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?