Od kilku dni z powodu sporu z Przewozami Regionalnymi nie kursuje część pociągów Inter-Regio.
UOKiK wyjaśni również, czy PLK nie wykorzystuje dominującej pozycji na rynku. W tym celu zostanie sprawdzone zachowanie właściciela Linii Kolejowych wobec innych przewoźników.
Wstrzymanie pociągów ma związek z zadłużeniem spółki. Ograniczenia na razie dotknęły
Przewozy Regionalne, ale już wkrótce - od 15 maja - ten sam los spotka PKP Intercity. Nie
wiadomo, ile pociągów tego przewoźnika zostanie odwołanych. Łącznie obie spółki są winne PKP Polskim Liniom Kolejowym ponad 400 milionów złotych.
Wczoraj minister infrastruktury przeprosił na forum Sejmu za utrudnienia na kolei. Cezary Grabarczyk tłumaczył, że choć nie ponosi bezpośredniej winy za obecną sytuację, to jako minister odpowiada za nią.
Szef resortu infrastruktury podkreślił, że pociągi Przewozów Regionalnych podlegają samorządom. Dodał, że państwo wywiązało się z porozumienia w sprawie spłaty długów spółek przekazywanych samorządom.
Grabarczyk bronił Polskich Linii Kolejowych, które żądają od przewoźników kolejowych spłaty zadłużenia za użytkowanie torów. Tłumaczył, że tak jak przewoźnicy nie pozwalają, by ktoś jeździł na gapę ich pociągami, tak PLK nie chce, by przewoźnicy jeździli ich torami bez należnej zapłaty.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?