Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Szczeciński wstrzymuje emisję kontrowersyjnego spotu reklamowego

Redakcja
Na zdjęciu studentki filologii rosyjskiej podpisują wniosek (od lewej): Anna Uchto, Paulina Błoszyk oraz Roksana Herman.
Na zdjęciu studentki filologii rosyjskiej podpisują wniosek (od lewej): Anna Uchto, Paulina Błoszyk oraz Roksana Herman.
Po protestach studentów i pracowników Uniwersytetu Szczecińskiego uczelnia wstrzymała emisję kontrowersyjnego spotu.

Chodzi o reklamę szczecińskiej uczelni, w której studenci zostali przedstawieni tak, jakby czas spędzali tylko na imprezach, wyjściach do kina i randkach.

Studenci Uniwersytetu Szczecińskiego rozpoczęli wczoraj zbieranie podpisów pod wnioskiem do rektora uczelni. Domagają się zaprzestania emisji w telewizji reklamy US, która ich zdaniem stawia uczelnię i jej studentów w złym świetle.

- Ta reklama jest seksistowska. Przedstawia dziewczynę wyłącznie jako miły dodatek do studenta - mówi Monika Szczęch z piątego roku filologii polskiej, inicjatorka akcji zbierania podpisów. - Natomiast student myśli jedynie o zakuwaniu, a nie nauce. A to jest różnica. Dla nas studia są okresem intensywnego rozwoju, ale to w reklamie zostało zupełnie pominięte.

Przeciwko reklamie protestowali też wykładowcy Uniwersytetu Szczecińskiego.

Pod koniec tygodnia lista z podpisami studentów miała trafić na biurko rektora US. Jednak władze uczelni decyzję o wstrzymaniu emisji spotu podjęły już teraz.

"W związku z protestem pracowników oraz studentów Uniwersytetu Szczecińskiego przeciwko emitowaniu spotu reklamującego Uniwersytet Szczeciński informujemy, że do czasu przygotowania nowej reklamy, emisja dotychczasowej wersji spotu zostaje wstrzymana" - czytamy w oświadczeniu uczelni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński