Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Niepodległości bez przejazdu

Wioletta Mordasiewicz
Włodzimierz Bartosiewicz musiał wczoraj wracać do domu objazdem, bo przejazd ul. Niepodległości został zamknięty. – Będę teraz zmuszony częściej tankować, bo nowa trasa jest parę kilometrów dłuższa – mówi mieszkaniec Bralęcina.
Włodzimierz Bartosiewicz musiał wczoraj wracać do domu objazdem, bo przejazd ul. Niepodległości został zamknięty. – Będę teraz zmuszony częściej tankować, bo nowa trasa jest parę kilometrów dłuższa – mówi mieszkaniec Bralęcina. Fot. Wioletta Mordasiewicz
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zmieniła wczoraj organizację ruchu w rejonie osiedla Pyrzyckiego. Kierowcy jadący w kierunku Witkowa i Dolic nawet przez cztery miesiące będą musieli pokonywać kilkukilometrowy objazd.

Zmiana organizacji ruchu spowodowana jest budową południowej obwodnicy Stargardu.

Nie było informacji

Szczeciński oddział GDDKiA zamknął dla samochodów przejazd częścią ulicy Niepodległości. Żeby wyjechać z miasta w kierunku Witkowa i Dolic trzeba jechać objazdem przez ulicę Broniewskiego. Mieszkańcy tych i okolicznych miejscowości ze zmian nie są zadowoleni.

- Mam teraz dalej do domu, co oczywiście odbije się na mojej kieszeni - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, mieszkaniec Bralęcina. - Wyjeżdżając ulicą Niepodległości miałem do Witkowa trzy kilometry. Teraz muszę dojechać do Kluczewa, stamtąd dopiero do Witkowa. Rozumiem, że budują nową drogę, ale mam nadzieję, że szybko się z tym uporają i otworzą zamkniętą ulicę.

W weekend inwestor budowy obwodnicy stawiał znaki drogowe, wprowadzające nową organizację ruchu. Odsłonięto je wczoraj o godzinie 10. Kierowcy byli nieco zdezorientowani, bo wcześniej nie natrafili nigdzie na komunikaty w tej sprawie.
- Czy nie można było zgłosić informacji o zamknięciu drogi do urzędu miejskiego, starostwa i gminy - pytają kierowcy. - Chociaż na ich stronach internetowych byłyby komunikaty i część kierowców wiedziałaby, co się będzie działo.

Najpierw wiadukt

Niektórzy kierowcy jeździli wczoraj na pamięć, nie patrząc na nowe znaki. Wszystkich, którzy chcieli wyjechać z miasta ulicą Niepodległości, na jej końcu czekała niemiła niespodzianka. Na wysokości ruin szpitala stanął bowiem znak zakazu wjazdu. Kierowcy musieli zawrócić i skierować się na ulicę Broniewskiego.

- Ulica Niepodległości jest teraz ślepa - tłumaczy Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiej GDDKiA. - Jest przejezdna dla mieszkańców tamtejszych posesji, mogą do nich dojeżdżać bez przeszkód. Ale dla ruchu kołowego ta trasa jest zamknięta. Ma to związek z budową wiaduktu na trasie obwodnicy.

Przejazd do Witkowa i powrót do Stargardu ul. Niepodległości nie będzie możliwy 3-4 miesiące. Nie wyklucza się, że dłużej jeśli prace przy wiadukcie opóźni brzydka pogoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński