Mieszkańcy żałują, że kiedyś wyrazili na to zgodę. Twierdzą, że zgodzili się na rozbudowę strychu, a nie na dwa dodatkowe piętra.
- To mają być dwupoziomowe apartamenty - mówią lokatorzy klatki z numerem 19-tym - Nasi sąsiedzi spod dwudziestki nie wyrazili zgody na rozbudowę, zrezygnowali z usług zarządcy.
Co my będziemy mieli z tych nowych mieszkań?
Niektórzy są zbulwersowani, że developer, który jest odpowiedzialny za rozbudowę budynku, zapłacił tylko 250 tys. zł.
- Przecież te mieszkania będą o wiele więcej warte - denerwuje się pani Tamara. - Kto na tym skorzysta najbardziej?
Zarządca nie słucha głosów mieszkańców, lekceważy ich.
Ta przebudowa zakłóca jednolity charakter ulicy. Zgodziliśmy się na podwyższenie strychu, nie wiedzieliśmy o budowie dwóch pieter.
Budynek z klatką numer 19, to tak zwany galeriowiec. Do mieszkań wchodzi się od strony ulicy, z galerii. Mieszkania tu są niewielkie, mają trochę ponad czterdzieści metrów kwadratowych.
Te nowe - nie wszystkie - będą dwupoziomowe. Niektóre budynki przy tej ulicy są ocieplone i wymalowane, inne - jak ten z klatką numer 20 - jest szarobury.
- Byłam przerażona, kiedy syn kupił mieszkanie na tej ulicy - mówi pani Elżbieta. - Byłam tu kiedyś u znajomej. Budynki przypominały slumsy. Teraz wyglądają o wiele lepiej. Są ocieplone, elewacje mają ładne kolory.
Klatki schodowe są w budynkach na nowych osiedlach. To zasługa wspólnoty mieszkaniowej.
Teraz już nie trzeba się wstydzić, że się mieszka przy ulicy Janickiego. Syn też jest zadowolony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
