Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraiński generał ujawnia straty w sprzęcie. Liczby robią wrażenie

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Gen. Karpenko przyznał, że straty Ukrainy są znaczne. Nie ma już m.in. ok. 1300 bojowych wozów piechoty i 400 czołgów
Gen. Karpenko przyznał, że straty Ukrainy są znaczne. Nie ma już m.in. ok. 1300 bojowych wozów piechoty i 400 czołgów Fot. facebook.com/MinistryofDefence.UA
Szef logistyki dowództwa sił lądowych armii ukraińskiej gen. Wołodymyr Karpenko w rozmowie z magazynem "National Defense" ujawnił, że w wyniku aktywnej walki ukraińskie jednostki straciły jak dotąd od 30 do 40 procent sprzętu. Czasem straty wynoszą nawet 50 procent. Dowódca ujawnia też szacunkowe liczby straconych czołgów, wozów opancerzonych i jednostek artylerii.

Rosyjska inwazja. Duża skala ukraińskich strat w ciężkim sprzęcie

Gen. Wołodymyr Karpenko wskazuje w rozmowie "National Defense", że jedna brygada jest zdolna do operowania na długości około 40 km linii walki. - Oznacza to, że do pokrycia obszaru aktywnego konfliktu bojowego potrzebujemy 40 brygad. Każda brygada to 100 bojowych wozów piechoty, 30 czołgów, 54 systemy artyleryjskie — tylko dla jednej brygady, a mamy ich 40 - wskazuje szef logistyki wojsk lądowych Ukrainy.

Karpenko ujawnia skalę ukraińskich strat w ciężkim sprzęcie. - Na razie nie będę mówił o przeciwpancernych pociskach kierowanych, ani przeciwpancernej broni kierowanej. Mówię tylko o ciężkiej broni. Na dzień dzisiejszy mamy około 30 do 40, czasem do 50 procent strat sprzętu w wyniku aktywnej walki - mówi generał. - Stracono około 1300 bojowych wozów piechoty, 400 czołgów, 700 systemów artyleryjskich - konkretyzuje.

Gen. Karpenko: To wojna w bliskim kontakcie, co prowadzi do wielu ofiar

Jego zdaniem obecne zapotrzebowanie wojsk Ukrainy na systemy artyleryjskie wynosi 700 pojazdów. - A z pomocy [zagranicznej] otrzymaliśmy tylko 100 pojazdów - zaznacza gen. Karpenko. Dodaje ponadto, że w kolejce do zaspokojenia czekają też inne służby, które walczą, w tym jednostki medyczne, siły powietrzne oraz siły specjalne.

Ukraiński dowódca zwraca uwagę, że obecnie trwająca wojna sprowadza się głównie do stosowania ciężkich systemów artyleryjskich. - To wojna w bliskim kontakcie, co prowadzi do wielu ofiar. Niestety dzisiaj nie dysponujemy technologiami, które pozwoliłyby nam ograniczyć straty ludzkie - mówi Karpenko. - Wojna, którą teraz obserwujemy na Ukrainie, po raz ostatni miała miejsce w 1945 roku, kiedy świat zwyciężył zło - dodaje.

Kto wygra wojnę rosyjsko-ukraińską?

Według gen. Karpenki tę wojnę wygra ta strona, która ma dalekosiężne i precyzyjne technologie rażenia. Dowódca dodał, że wszelkie drony, które uda się pozyskać z państw sojuszniczych, pozwolą na zmniejszenie bliskiego kontaktu z przeciwnikiem, co w konsekwencji ograniczy straty w ludziach, jednocześnie zwiększając skuteczność niszczenia wrogich pojazdów. - Potrzebujemy zarówno wieloprowadnicowych systemów rakietowych, jak i dronów kamikaze [pocisków krążących] - mówi gen. Karpenko. - Jeśli uda nam się zwiększyć liczbę systemów rakietowych wielokrotnego startu i dronów kamikaze, zmniejszy to tempo zużycia systemów artyleryjskich - dodał.

Źródło: nationaldefensemagazine.org

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukraiński generał ujawnia straty w sprzęcie. Liczby robią wrażenie - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński