Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie stworzyli kolejną książkę. O czym piszą tym razem?

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Żaneta Juszkiewicz
Młodzi ludzie ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie stworzyli kolejną książkę. Po „Opowiastkach z czasów pandemii” przyszła kolej na „Słowa na wolności”.

„Słowa na wolności” to opowiadania uczennic i uczniów o tolerancji, równości i samoakceptacji. Zbiór zawiera 27 oryginalnych tekstów, które zachwycają nieszablonowym podejściem do tematu i swobodną formą. Każdy uczestnik projektu wybrał własną drogę narracji. Za każdym opowiadaniem, kryje się inna historia – warto poznać je wszystkie.

Jedni podróżują w przeszłość i u boku Józefa Piłsudskiego, walczą o niepodległość naszego kraju. Inni opowiadają o samotności w szkole, dyskryminacji z powodu koloru włosów, skóry, wagi czy zainteresowań. Są też tacy, którzy przenoszą nas w daleką przyszłość i snują śmiałe wizje rodem z filmów science-fiction. Każde opowiadanie jest wyjątkowe.

ZOBACZ TEŻ:

Wszystkie napisali uczniowie szkół podstawowych, głównie SP nr 7 w Szczecinie. Inicjatorką akcji jest polonistka Żaneta Juszkiewicz.

- Pomysł narodził się, gdy wróciliśmy do szkoły, do nauczania stacjonarnego i okazało się że dawne przyjaźnie się rozpadły – opowiada polonistka. - Dzieci były zagubione w nowej rzeczywistości. Nie wiedziały, jak sobie z tym poradzić, a ja zawsze powtarzam że najlepszym sposobem są słowa i pisanie. W tej nowej rzeczywistości część rzeczy była dla nich przykra.

- Wpadłam na pomysł, żeby napisać tym razem o tolerancji lub jej braku, czyli o czymś, z czym każdy z nich spotka się w dorosłym życiu. Okazało się, że wiele dzieci już miało do czynienia z tym problemem. Niektóre jako ofiary, inne jako sprawcy, a jeszcze inni jako bierni obserwatorzy. Dałam im wolną rękę w wyborze tematu i pozwoliłam popuścić wodze fantazji.

Każdy mógł napisać o czym chciał, a wyobraźnia uczniów była ogromna. Bohater Antka przyjechał z Afganistanu i nie może znaleźć w Polsce pracy, Paulina napisała o dziewczynie, która nie może uczyć się w szkole magii ze względu na płeć, a Milena o Ahmedzie, który z powodu pochodzenia nie jest w stanie wynająć mieszkania.

Uczniowie pisali swoje opowiadania ponad miesiąc. Mieli trudniejsze zadanie niż poprzednio.

Książka została sfinansowana z miejskiego programu „Szczecin tworzyMy”. Nie można jej kupić, ale będzie dostępna w bibliotekach. Uczniowie planują także w przyszłości wystawić kilka sztuk na aukcjach charytatywnych. Wstęp do książki napisała profesor Inga Iwasiów – pisarka.

To już drugi tytuł wydany przez uczniów szkoły podstawowej nr 7. W ubiegłym roku napisali oni książkę z opowiadaniami w czasach pandemii.

Uczniowie opisywali swoje codzienne rozterki, nietypowe problemy i trudności, z jakimi muszą się mierzyć w nowej rzeczywistości, ale zrobili to w bardzo kreatywny sposób. Chcą w swoich opowiadaniach opisać to, czego nie dostrzegają dorośli. W ich opowieści wkradają się elementy humoru, a nawet fantastyki.

Pomysł zrodził się w czasie prowadzenia lekcji online. To wtedy dzieci zaczęły mocno sygnalizować, że potrzebują kreatywnych zajęć, ucieczki przed lockdownem.

- Dzięki wyobraźni, możemy odbywać dalekie podróże nawet wtedy, gdy jesteśmy zamknięci w swoich domach – komentują młodzi pisarze.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński