Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie protestują. "Oszczędności naszym kosztem"

Małgorzata Klimczak [email protected]
W Gimnazjum nr 3 nauczyciele i uczniowie przyszli do szkoły podczas ferii, żeby zaprotestować przeciwko połączeniu z Gimnazjum nr 8.
W Gimnazjum nr 3 nauczyciele i uczniowie przyszli do szkoły podczas ferii, żeby zaprotestować przeciwko połączeniu z Gimnazjum nr 8. Marcin Bielecki
Szczeciński magistrat przedstawił plan łączenia szkół i przedszkoli, dzięki któremu będzie można zaoszczędzić 10 milionów złotych. Ten plan nie podoba się ani nauczycielom, ani uczniom, ani radnym.

Plan restrukturyzacji szczecińskiej oświaty został przedstawiony tuż przed feriami zimowymi. Z założenia ma on pozwolić przynajmniej częściowo załatać dziurę budżetową, która jest spowodowana nowymi stawkami opłat za przedszkola. Zaniepokojeni uczniowie i nauczyciele zamiast odpoczywać zastanawiają się co będzie dalej z ich szkołami.

Plany

Według planu, 60 przedszkoli zostanie połączonych w 4 z 15 filiami. Dyrektorzy przedszkoli będą pełnili funkcje kierowników filii. To pozwoli zaoszczędzić na dodatkach funkcyjnych dla dyrektorów. Będzie też jedna księgowość i zmniejszona administracja. Trzy przedszkola będą na lewobrzeżu i jedno na prawobrzeżu.

Szkoła Podstawowa nr 54, czyli popularny "Maciuś", zostanie przeniesiona z ul. Obrońców Stalingradu na ul. Rayskiego do budynku Szkoły Podstawowej nr 64, która ulegnie likwidacji i włączona będzie w struktury SP 54. Budynek "Maciusia" jest planowany do rozbiórki.

Gimnazjum nr 3 zostanie przeniesione z ul. Malczewskiego do budynku Gimnazjum nr 8 przy ul. Dubois. Obie szkoły zostaną połączone i będą funkcjonować jako Gimnazjum nr 3. Tutaj powstało najwięcej kontrowersji.

Już nam grożą

Uczniowie i nauczyciele napisali listy do władz miasta z prośbą o pozostawienie szkoły w dawnym miejscu.

- Byłam bardzo zaskoczona słysząc o przeniesieniu - mówi Elżbieta Zdunek, dyrektor Gimnazjum nr 3. - Dla mnie to dziwna decyzja, bo my mamy co roku nadkomplet uczniów i mamy się przenieść do gimnazjum, które powoli się wygasza. Nasze gimnazjum jest jednym z najlepszych w Szczecinie, wypracowaliśmy własne metody nauczania, a tam trzeba będzie wszystko zaczynać od zera.

Uczniowie napisali petycję do Rzecznika Praw Dziecka. Przyszli do szkoły w czasie ferii specjalnie po to, żeby ją podpisać.

- Nie chcemy, żeby nas przenosili - mówi Marta Górecka z klasy Ic. - Nasza szkoła jest większa, są lepsi nauczyciele. Nie chcemy się przenosić. Mamy znajomych w tamtej szkole i słyszeliśmy negatywne opinie o tamtej placówce. Już nam grożą, że nie będziemy tam mile widziani. Może tamta szkoła jest większa, wyremontowana, ale to tutaj zostaną nasze tradycje.

Uczniowie obawiają, bo na forach internetowych pojawiły się anonimowe groźby ze strony uczniów z Gimnazjum nr 8. W ich wypowiedziach jest mnóstwo agresji, wulgarnych słów.

Nauczyciele mają pomysł jak rozwiązać tę sytuację. Ich zdaniem o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby połączenie gimnazjum z Dubois z gimnazjum z ul. Cyryla i Metodego, bo są bliżej siebie i oba mają mało oddziałów. Swoje argumenty nauczyciele i rodzice przedstawili w pismach, które trafiły do kuratorium, do prezydenta, do rady miasta oraz wojewody.

- Nie chcemy robić jakichś manifestacji, krzyczeć, tylko pokazać, że przenoszenie naszej szkoły jest błędem - mówi Daniel Dąbek, nauczyciel z Gimnazjum nr 3.

- Nasze gimnazjum jest potrzebne w tym miejscu - mówi Elżbieta Zdunek. - Mamy bardzo rozległy rejon, część uczniów będzie musiała spory odcinek do szkoły iść na pieszo. Nie można wtłaczać większej placówki do mniejszej. Będziemy szukać pomocy, bo naszym zdaniem to jest błędna decyzja.
SP 12 + Gimnazjum 15...

Szkoła Podstawowa nr 12 i Gimnazjum nr 15 mieszczące się w jednym budynku przy ul. Floriana Szarego w Podjuchach połączone będą w zespół szkół. Ta zmiana akurat była planowana od dawna. Szkoła Podstawowa i gimnazjum mają wydzielone swoje części w jednym budynku. Dla szkół oznacza to przede wszystkim jednego wspólnego dyrektora.

Gimnazjum nr 26 i VIII Liceum Ogólnokształcące połączone będą w zespół szkół ogólnokształcących. Uczniowie VIII LO przeniosą się do budynku Gimnazjum nr 26 przy ul. Małkowskiego.

Zespół Szkół nr 4 i Zespół Szkół Łączności stworzą Technikum Komunikacji i Energetyki. Szkoła będzie funkcjonować w budynku przy ul. Kusocińskiego. Zachodniopomorskie Centrum Edukacyjne i Zespół Szkół Technicznych i Morskich stworzą Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej z siedzibą przy ul. Hożej.

Będziemy dyskutować

Prezydent zapewnia, że zmiany nie dotyczą nauczycieli, ponieważ będą oni przenoszeni razem ze swoimi klasami. natomiast w wyniku łączenia szkół pracę może stracić kilku pracowników administracji.

- Ja się obawiam o swoje miejsce pracy - mówi sekretarka z Gimnazjum nr 3. - Nie zależy mi na 6-miesięcznej odprawie, tylko na pracy, bo sytuacja na rynku jest trudna. Przyszłam do tej szkoły, pokochałam tu wszystkich i nie chcę z niej odchodzić.

Decyzją prezydenta miasta byli zaskoczeni również radni.

- Będziemy się spotykać na komisjach i omawiać poszczególne elementy tego planu, osobno przedszkola, osobno szkoły - mówi Stefania Biernat, przewodnicząca komisji ds. edukacji rady miasta. - W tej chwili trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo nie znam szczegółów tego planu. Nie znam liczebności uczniów w szkołach, nie wiem jakie mają być oszczędności, co szkoły dostaną w zamian. Jeżeli jest zmiana, to powinna być na lepsze. Będziemy spotykać się z urzędnikami, rodzicami, nauczycielami i dyskutować o tej sprawie. Na pewno nie podoba mi się pomysł 4 przedszkoli, bo 15 filii to jednak trochę za dużo.

Plan reorganizacji ma być omawiany na sesji rady miasta 20 lutego.

Nasz komentarz: Jak pionki na mapie

Połączenie szkół nie przyniesie ani korzyści dydaktycznych, ani ekonomicznych. Tak stwierdził jeden z nauczycieli. Coś w tym jest. To fakt, że niektóre szkoły umierają śmiercią naturalną, bo nie mają naboru, niektóre budynki pustoszeją i szkoda ich dla tak małej ilości uczniów. Ale szkoły to nie tylko budynki i liczby. To przede wszystkich ludzie, którzy w swoim środowisku dobrze się czują i nie chcą go zmieniać. Przykład Gimnazjum nr 3 pokazuje, że takie połączenie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Urzędnicy najpierw powinni porozmawiać z personelem, uczniami, rodzicami, a dopiero podejmować takie decyzje. Oświata to nie przestawianie pionków na mapie.

Małgorzata Klimczak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński