Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczą bez sensu

Marek Jaszczyński, 15 marca 2006 r.
W tym samym czasie kiedy Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie wydaje pieniądze na archaiczne kursy, stocznia we własnym zakresie szkoli poszukiwanych na rynku fachowców spawaczy.
W tym samym czasie kiedy Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie wydaje pieniądze na archaiczne kursy, stocznia we własnym zakresie szkoli poszukiwanych na rynku fachowców spawaczy. Marcin Bielecki
Bezrobotnym urząd zorganizował kurs, po którym trudno będzie o pracę.

9 na 10 uczestników kursu zorganizowanego przez Powiatowy Urząd Pracy w Szczecinie protestuje. Powodem tego jest uczestnictwo w szkoleniu zawodowym, który na niewiele się przyda. Jednym z protestujących jest Piotr Sokołowicz, od ponad pół roku bezrobotny. Od grudnia ubiegłego roku czekał na udział w kursie na spawacza. Wreszcie udało mu się zakwalifikować. Radość z tego powodu prysła po tym jak się zorientował, że będzie uczestniczył w kursie, po którym ma niewielką szansę na znalezienie pracy.

- Składałem podanie na spawanie metodą MAG, czyli popularnie mówiąc spawanie półautomatyczne w osłonie CO2 - mówi Piotr Sokołowicz. - Tymczasem otrzymałem skierowanie na spawanie elektrodą otuloną. Wszelkie próby dociekania dlaczego tak się stało, spełzły na niczym. Oczywiście miałem prawo odmówić, ale wówczas musiałbym się liczyć z konsekwencjami.

Jedną z tych konsekwencji miało być zawieszenie w prawach bezrobotnego na 3 miesiące. Poza tym pan Piotr musiał się liczyć z długim czasem oczekiwania na kolejny kurs. W tej sytuacji zdecydował się na szkolenie, które trwa już trzy dni w warsztatach Stoczni Szczecińskiej Nowa.

Ale nadal ma wątpliwości. Za jednego kursanta, który ma się szkolić przez ponad dwa miesiące, PUP w Szczecinie płaci 2,5 tys. zł. Uczestników kursu jest dziesięciu. Zdaniem Sokołowicza te 25 tys. zł to pieniądze wyrzucone w błoto.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński