Lokator jednego z mieszkań na osiedlu Zachód nie chciał otworzyć drzwi policjantom, którzy przyjechali do niego w związku z prowadzonym w jego sprawie postępowaniem. Mężczyzna nie miał jednak zamiaru spotkać się z mundurowymi i zdecydował się na ucieczkę przez balkon. 36-latek nie przestraszył się tego, że mieszkanie jest na trzecim piętrze.
Czekali na niego
Mężczyzna zdołał bezpiecznie przejść po balkonach na dół, ale uciec policjantom mu się nie udało. Funkcjonariusze przewidzieli jego zachowanie i czekali na niego z drugiej strony bloku.
- Mężczyzna został skuty kajdankami i policjanci wsadzili go do radiowozu, który stał między osiedlowymi budynkami - mówił jeden ze świadków zdarzenia.
Jak wyjaśnia policja, w związku z zatrzymanym mężczyzną prowadzone jest, pod nadzorem stargardzkiej prokuratury, postępowanie na podstawie zgłoszenia o znęcanie się i przemoc domową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, poszkodowaną ma być partnerka 36-latka.
Na zatrzymaniu mężczyzny działania policjantów się nie skończyły. Funkcjonariusze musieli jeszcze dostać się do mieszkania, które 36-latek wynajmuje, żeby tam przeprowadzić czynności w związku z postępowaniem. Drzwi były jednak zamknięte.
- Żeby nie niszczyć drzwi w mieszkaniu o pomoc poproszona została straż pożarna, która pomogła policjantom dostać się do mieszkania przez balkon - wyjaśnia podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Był już notowany
Straż pożarna przyjechała pod blok na osiedlu Zachód z innej interwencji, która w tym samym czasie miała miejsce na pobliskim osiedlu Hallera. Tam w jednym z mieszkań pozostawiony został na ogniu garnek i strażacy musieli interweniować, żeby nie doszło do pożaru. Na os. Zachód rozstawiono drabinę, po której policjant dostał się do mieszkania na trzecim piętrze.
- Na miejscu przeprowadzono czynności, które pomogą wyjaśnić prowadzoną sprawę - informuje podkomisarz Łukasz Famulski z policji w Stargar-dzie.
Jak się dowiedzieliśmy, zatrzymany 36-letni mężczyzna jest dobrze znany policji. Był on wielokrotnie notowany za różne przestępstwa. Wcześniej jednak nie chodziło o takie sprawy, jak teraz.
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?