Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uchwała o sprzedaży szpitala miejskiego boromeuszkom zgodna z prawem

mp
Miasto sprzeda atrakcyjną nieruchomość w centrum Szczecina, wartą około 20 milionów złotych. Oficjalna cena: 20... tysięcy złotych.
Miasto sprzeda atrakcyjną nieruchomość w centrum Szczecina, wartą około 20 milionów złotych. Oficjalna cena: 20... tysięcy złotych. Fot. Archiwum/Łukasz Zieliński
Tak ustalili prawnicy wojewody zachodniopomorskiego. Tym samym nie obowiązuje już decyzja wojewody, ktory miesiąc temu wstrzymał wykonanie uchwały

- Nasze służby badały uchwałę pod kątem zgodności z prawem. Prawnicy nie znaleźli zastrzeżeń. Co do tego, czy uchwala spełnia warunki prawidłowego gospodarowania mieniem komunalnym, to już jest kompetencja NIK, a nie wojewody - powiedziała Agnieszka Muchla, rzecznik wojewody zachodniopomorskiego.

Po decyzji wojewody nie ma już przeszkód, aby podpisać umowę. Stanie się to prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami.

To była prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjna uchwała w tej kadencji rady miejskiej Szczecina. Na jej podstawie część gruntów oraz budynek po szpitalu miejskim trafi do kurii metropolitalnej. Siostry Boromeuszki chcą tam zbudować szpital rehabilitacyjny, dom pomocy społecznej oraz kościół. Część radnych, także rzadzącej Platformy Obywatelskiej miała zastrzeżenia do umowy. Twierdzili, że umowa słabo zabezpiecza interesy miasta. Prezydent Piotr Krzystek zapewnia, że tak nie jest.

Według projektu umowy kuria metropolitalna wzięła na siebie dużo zobowiązań. Gdyby ich nie dotrzymała, mogłoby ją to wpędzić w tarapaty finansowe. Łącznie musiałaby zwrócić miastu kilkadziesiąt milionów złotych. W szpital i dom pomocy społecznej kuria chce zainwestować 70 milionów złotych.

Po pierwsze, ma wyznaczone terminy, do których siostry boromeuszki muszą uruchomić szpital (7 lat od daty sprzedaży) oraz dom pomocy społecznej (5 lat). Przez 25 lat kuria zobowiązuje się, że na terenie szpitala będzie prowadzona działalność opiekuńczo-lecznicza w celach niezarobkowych. Archidiecezja pokrywa wszystkie koszty przebudowy, rozbudowy i prowadzenia szpitala. Miasto będzie pomagać jedynie w działalności dps.

Gdyby archidiecezja zbyła nawet kawałek gruntu lub zaczęła prowadzić inną działalność niż opiekuńczo-lecznicza, będzie musiała zwrócić bonifikatę oraz koszty, czyli co najmniej 20 milionów złotych. Co więcej, duchowni zgodzili się, aby na nieruchomości była hipoteka o wartości prawie 29 milionów złotych.

Umowa przewiduje też prawie 6 milionów złotych kary umownej w przypadku niewywiązania
się z umowy (wykorzystania nieruchomości na inny cel, niedotrzymania terminów uruchomienia szpitala i dps). Miasto miałoby prawo do tej kary umownej nawet wtedy, gdyby nie poniosło żadnej szkody. Będzie ustanowiona hipoteka jako zabezpieczenie tej kary.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński