- Od kilku dni kręcą się podejrzane osoby, które są agresywne i zaczepiają kobiety. Dziś nawet byli widziani w pobliżu szkoły jak obserwowali dzieci - napisała na [email protected] mieszkanka Klinisk Wielkich. - Osoby te wyglądają jak wędrowcy, uchodźcy z Syrii. Zrobiła się bardzo nerwowa atmosfera, bo boimy się o zdrowie nasze i dzieci.
W goleniowskich systemach policyjnych od początku września nie ma zapisu dotyczącego tego typu zgłoszeń.
Zobacz także: "Szczecin wolny od islamu". Protest przeciw imigrantom [wideo]
Rysopisy tych osób oraz przypadki agresywnego zachowania można zgłaszać pod numer telefonu Komendy Policji w Goleniowie - 91 46 02 511.
- To na pewno nie są mieszkańcy Polski, nie mówią w naszym języku, mają śniade cery, zarost i dziwne kolorowe długie czapki - mówi Jerzy Kowalski, sołtys Klinisk Wielkich. - Sam też widziałem jedną z takich osób. Skontaktowałem się ze strażą graniczną, będę też namawiał mieszkańców, by kiedy zobaczą te osoby informowali policję.
Wideo: Jerzy Kowalski, sołtys Klinisk Wielkich
- Do placówki straży granicznej w Szczecinie wpłynęło takie zgłoszenie - informuje por. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Na miejsce natychmiast zostali skierowani nasi funkcjonariusze, ci jednak nie stwierdzili obecności takich osób. Patrole straży granicznej są stale obecne w terenie, cały czas prowadzimy kontrole legalności pobytu cudzoziemców.
Zobacz także: Stojąc twarzą w twarz z uchodźcą z Syrii. Relacja z Belgradu
Zobacz więcej:
Wideo: Sondaż. Większość Polaków wciąż przeciwna przyjmowaniu uchodźców (TVN24/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?