Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uchodźcy w Szczecinie? "Przyjmiemy, ale dajcie pieniądze na remont"

Marek Rudnicki
Centrum  pomocy uchodźcom w Belgradzie
Centrum pomocy uchodźcom w Belgradzie Tomasz Kuczyński
Mariusz Bagiński z klubu prezydenta Piotra Krzystka przerwał sesję Rady Miasta przed punktem dotyczącym uchodźców.

Nagłe zakończenie wtorkowej rady nie pozwoliło radnym dowiedzieć się, ilu uchodźców może przyjąć Szczecin. W kuluarowych rozmowach padła liczba „20”, co skrzętnie powtórzyły media. Wywołało to natychmiastową reakcję miasta, które zwołało konferencję prasową.

Zobacz także: Spłonął budynek dla uchodźców przy granicy. To było podpalenie

Witold Daniłkiewicz, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności wyjaśnił, że miasto odpowiedziało na zapytanie wojewody.

- Wysłaliśmy informację o dwudziestu mieszkaniach z zaznaczeniem, że na ich remont i wyposażenie potrzebujemy ponad milion złotych - wyjaśnił. - Gmina Szczecin tych pieniędzy nie ma.

- Państwo polskie jest zobowiązane refundować koszty remontu - dodał Szczepan Stępiński, doradca prezydenta ds.

Czytaj również: Szczecin może przyjąć uchodźców? Krzystek: jesteśmy otwarciWspomniane 20 mieszkań do remontu posiada łącznie 56 pokoi o metrażu od 27 do 134 m kw. Ile pomieściłyby osób, na to pytanie doradca prezydenta nie potrafił odpowiedzieć.

Przypomnijmy, że na wcześniejszą interpelację radnej Małgorzaty Jacyny - Witt sekretarz miasta, Ryszard Słoka odpowiedział krótko:

- Na terenie miasta Szczecina nie ma miejsc zakwaterowania.

Z danych wojewody wynika, że na 114 gmin, które otrzymały zapytanie na temat miejsc dla uchodźców, pozytywnie odpowiedziało tylko 10.

Zobacz więcej: Na 114 gmin w zachodniopomorskim tylko 10 chce przyjąć uchodźców

Czytaj także:

Manifestacja przeciw imigrantom w Szczecinie.

"Szczecin wolny od islamu". Protest przeciw imigrantom [wideo]

Polecamy również:

Prawicowe środowiska zarzucają mediom manipulacje. - Tam są prawie wyłącznie młodzi mężczyźni - krzyczą. Owszem, jest ich więcej. Ale to widok kobiet z dziećmi porusza najbardziej. Matki pragną, aby ich dzieci mogły żyć w bezpiecznym kraju. Nie uciekają, aby zarobić i się wzbogacić. Chcą, aby ich dzieci miały co jeść i mogły się uczyć w szkołach

Stojąc twarzą w twarz z uchodźcą z Syrii. Relacja z Belgradu

Zobacz więcej:

"Nie dla uchodźców w Szczecinie". Internet pełen nienawiści

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński