Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko szóstoklasiści nie mieli wolnego

Monika Stefanek
Tylko uczniowie szóstych klas SP mieli zajęcie w szkołach, bo pisali testy. Reszta uczniów dowiadywała się w szkole, że lekcji nie będzie. Tym, którzy nie mogli wrócić do domu szkoły zapewniały opiekę.
Tylko uczniowie szóstych klas SP mieli zajęcie w szkołach, bo pisali testy. Reszta uczniów dowiadywała się w szkole, że lekcji nie będzie. Tym, którzy nie mogli wrócić do domu szkoły zapewniały opiekę. Marcin Bielecki
Większość szczecińskich szóstoklasistów, mimo awarii prądu, przystąpiła wczoraj do testu na koniec podstawówki.

Dla szkół, które testów nie mogły ich przeprowadzić, zostanie ustalony nowy, awaryjny, termin.

Artur Gałęski, zachodniopomorski kurator oświaty, w porozumieniu z Centralną Komisją Egzaminacyjną, postanowił, iż o przeprowadzeniu testów na koniec szóstej klasy, będą decydować sami dyrektorzy poszczególnych szkół.

- Tam, gdzie będzie to możliwe, testy będą się odbywały tak, jak normalnie - powiedział nam rano Artur Gałęski. - Jeśli jednak z powodu awarii prądu, ich przeprowadzenie będzie utrudnione lub, jeśli np. uczniowie nie dotrą na czas do szkoły, zostanie ustalony inny termin.

W zdecydowanej większości szczecińskich szkół, testy przebiegły bez zakłóceń. Na 47 podstawówek testy nie odbyły się w czterech, ze względu niskiej temperatury oraz niedostatecznego oświetlenia.

- Nasi uczniowie pisali testy bez przeszkód - poinformowała nas Eryka Zbiczak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 36 przy ul. Wojciechowskiego.

Podobnie było w SP 47 przy ul. Jagiellońskiej.

- Testy trafiły do szkoły już wczoraj, więc nie ma obawy, że nie dojadą na czas - uspokajał Słwomir Osiński, dyrektor SP 47. - Damy sobie radę.

W szkole tej pojawiły się jednak niewielkie problemy z magnetofonami. W szkole uczą się bowiem także uczniowie niepełnosprawni, którzy nagrane treści odsłuchują z magnetofonu.

Szkoła sobie jednak z tymi utrudnieniami poradziła i testy odbyły się zgodnie z planem.

Widmo przesunięcia testów szóstoklasistów zbytnio nie zmartwiło. Część uczniów przyznawała nawet, że wolałaby mieć jeszcze trochę czasu na przygotowanie sie do nich.

- Wiadomo, zawsze by się jeszcze coś powtórzyło - przyznał Przemek Kujawski z 6 "b" SP 47. - Można byłoby też skontaktować się z kolegami z innych szkół i zapytać ich o to, jakie były pytania.

- Próbne testy rozwiązywaliśmy na lekcjach i były dość łatwe - dodaje Marta Nakonieczna, koleżanka z klasy Przemka. - Ale i tak wolałabym pisać je trochę później.

Spokojni byli rodzice szóstoklasistów.

- Mój syn podchodzi do testów bez większych emocji - zapewniała Monika Szymborska, mama ucznia z SP 47. - Awaria prądu i groźba przesunięcia testów specjalnie go nie zestresowała. Jestem dobrej myśli, bez względu na to, czy test napisze teraz czy w innym terminie.

Dla tych szkół, których uczniowie nie przystąpili wczoraj do testów, Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu, pod którą podlega okręg szczeciński, ustali nowy termin. Powinien on być znany jeszcze w tym tygodniu.

- Będzie to najprawdopodobniej w maju, na pewno przed czerwcowym terminem pisania testów, dla tych, którzy teraz nie mogli do nich podejść - informuje Artur Gałęski.

Uczniom innych klas, którzy stawili się do szkoły, nauczyciele zapewniali opiekę. Ponieważ lekcje nie były obowiązkowe, sporo rodziców zabrało swoje pociechy do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński