Chemik Police będzie walczyć o trzy trofea w Polsce, a także w Lidze Mistrzyń. Chlebem powszednim będzie Orlen Liga, która wystartuje w październiku. Chemik rozpocznie treningi 15 sierpnia. Szkoleniowiec Jakub Głuszak postara się w okresie przygotowań wkomponować pięć nowych siatkarek.
Po odejściu Joanny Wołosz w Chemiku potrzeba nowej dyrygentki. O miejsce na rozegraniu będą walczyć doświadczona Izabela Bełcik z młodą gniewną Sladjaną Mirković. Trudno na starcie wskazać faworytkę tej rywalizacji.
Do rewolucji doszło w kwartecie przyjmujących. Na tej pozycji zagra tylko jedna znana w Policach zawodniczka Malwina Smarzek. Po odejściu Jeleny Blagojević, Aleksandry Jagieło i Anny Werblińskiej kontrakt podpisały Maret Balkenstein-Grothues, Bianka Busa oraz Natalia Mędrzyk. Ta ostatnia to jedyna Polka, która latem dołączyła do Chemika, podczas gdy odeszły z niego trzy biało-czerwone.
Chemik jest mniej polski, a także mniej doświadczony. Zmianę pokoleniową widać dobrze w duecie atakujących, w którym 34-letnią Madelaynne Montano zastąpiła 22-letnia Alex Holston. Chemik będzie pierwszym klubem Amerykanki w Europie. Dotychczas młodzieżowa reprezentantka USA występowała tylko w akademickim Florida Gators. Podstawową atakującą pozostanie Katarzyna Zaroślińska.
Do roszad personalnych nie doszło wśród środkowych i libero. Przy siatce będą grać znane i lubiane Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Gajgał-Anioł oraz Stefana Veljković. Czwartej środkowej w zespole nie będzie, dlatego w kadrze Chemika jest 13 siatkarek, a nie jak to zwykle bywa 14.
- Większą część poprzedniego sezonu trenowaliśmy na trzy środkowe. Dlatego wiem z doświadczenia, że treningi mogą być pełnowartościowe i profesjonalne nawet z trzema środkowymi. Nie martwię się, wiemy jak pracować w takim systemie - podkreśla trener Jakub Głuszak na oficjalnej stronie klubu.
Głuszak nie powinien się też martwić o jakość na pozycji libero. Będzie mógł wybierać między reprezentantką kraju Aleksandrą Krzos i multimedalistką Mariolą Zenik. Obie są specjalistkami w swoim fachu.
- Jestem zadowolony z tego, jaki zespół udało nam się skomponować - zaznacza Głuszak. - Zakontraktowanie odpowiednich zawodniczek, które mają stanowić o sile drużyny przez cały rok, nie jest łatwe. Trzeba znaleźć dziewczyny o określonych umiejętnościach, ale również charakterach, które wpasują się w naszą wizję zespołu. Stworzyliśmy drużynę kompletną, umożliwiającą zrealizowanie celów, czyli obronę mistrzostwa i Pucharu Polski.
Lato to czas, w którym można zastanawiać się, czy Chemik będzie mocniejszy niż w poprzednim sezonie. Dużym osłabieniem jest brak Joanny Wołosz, kapitan reprezentacji Polski, którą zastąpiła zaledwie 21-letnia Mirković. Bianka Busa i Alex Holston to również niewiadome. Przykład Malwiny Smarzek, która w wielu meczach brała na siebie odpowiedzialność za grę Chemika, pokazuje jednak, że zaufanie młodości może się opłacić.
ZOBACZ NOWY MAGAZYN SPORTOWY GS24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
