Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy pytania

Rozmawiał: Marek Rudnicki
do Andrzeja Bukowskiego, właściciela szczecińskiej. firmy specjalizującej się w instalacjach gazowych montowanych w autach.

- Ceny benzyn szaleją od miesiąca. Czy na stacjach zakładających instalacje gazowe do aut jest już wzmożony ruch klientów?

- Jeszcze dwa tygodnie temu nie można było tak powiedzieć. Dziś - tak. Być może ludzie mieli nadzieję, że to cenowe szaleństwo rychło się skończy. Teraz jednak zaczęli liczyć. Ci, którzy zajmują się zarobkowym transportem i założenie gazu odkładali na dalszy plan, teraz nie zwlekają.

Nawet właściciele małych samochodzików, typu cinquecento czy seicento, dla których auto jest narzędziem pracy i pokonują miesięcznie po kilka tysięcy kilometrów, poszli po rozum do głowy. Dotychczas miesięcznie na benzynę wydawali około 500-600 zł. Instalacja gazowa zwraca im się po ok. 8 miesiącach i później miesięcznie będą mieli 300 zł oszczędności w porównaniu do obecnych wydatków.

- Kto najczęściej decyduje się na montaż instalacji gazowej? Czy są jakieś prawidłowości związane z zużyciem benzyny czy wielkością silnika?

- Na to trzeba inaczej patrzeć. Wielkość spalania i pojemność silnika nie mają żadnego znaczenia. Jedynym kryterium jest ilość przejeżdżanych kilometrów. Trzeba po prostu policzyć sobie, ile miesięcznie przejeżdżamy kilometrów, ile zużywamy benzyny i ile to kosztuje.

A następnie dodać do ilości benzyny ok. 15 proc., uzyskując ilość zużytego gazu i przemnożyć przez cenę gazu. A potem porównać. Okaże się, że przy gazie za paliwo będziemy płacić około połowy mniej.

- Koszty, to również montaż całej instalacji.

- To też trzeba wziąć pod uwagę wyliczając, po jakim czasie nastąpi zwrot poniesionych kosztów. Najnowocześniejsze instalacje, to wydatek rzędu 4 - 5,5 tys. zł. Stosuje się je do samochodów najnowszej generacji z plastikowym kolektorem ssącym. Dużo mniej kosztują instalacje do samochodów z metalowym kolektorem ssącym z wielopunktowym wtryskiem - od 2,3 do 2,7 tys. zł.

Najmniej, bo tylko 1,3 - 1,5 tys. zł trzeba wydać na instalację do aut najstarszych z gaźnikiem. Przy czym biorąc pod uwagę, że takie auta kosztują obecnie około 2-3 tys. zł należy się zastanowić, czy warto zakładać w nich instalacje gazowe. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę, że silnik pracujący na gaz jest mniej niszczony niż przy benzynie.

Jednak przy samochodach bardzo starych z silnikami mocno wyeksploatowanymi z nieszczelnościami, gaz może przyspieszyć ich agonię. Z tej przyczyny, że przy benzynie wytrąca się nagar, który wypełnia nieszczelności, ale i też szkodzi. Przy gazie nie ma tego zjawiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński