Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy pytania przed meczem Pogoni z Widzewem. Odpowiada Jens Gustafsson. Fragment rozmowy z magazynu My Portowcy!

Michał Elmerych
Michał Elmerych
Jens Gustafsson z optymizmem, ale i realizmem patrzy w przyszłość Pogoni
Jens Gustafsson z optymizmem, ale i realizmem patrzy w przyszłość Pogoni Andrzej Szkocki
Pogoń zainauguruje dziś zmagania w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy. Kilkanaście godzin przed meczem trener Portowców usiadł do rozmowy z naszym reporterem Przemysławem Gołyńskim. Panowie rozmawiali po szwedzku o wielu rzeczach. Zapis tej rozmowy znajdzie się w naszym specjalnym wydaniu „My Portowcy!”, które już w przyszłym tygodniu pojawi się w Szczecinie. Nie mogło jednak zabraknąć też pytania o dzisiejszy mecz.

Jens, masz już w głowie podstawową jedenastkę na sobotni mecz z Widzewem?

Oczywiście, jestem pewien ośmiu zawodników w pierwszym składzie. Przed samym meczem podejmę ostateczną decyzję jeżeli chodzi o resztę graczy, ale mamy już szerszą ławkę piłkarzy rezerwowych niż jesienią, także w sobotę nie będzie żadnego problemu, ze skompletowaniem wyjściowej jedenastki.

Na którym miejscu w tabeli widzisz Pogoń, kiedy zabrzmi końcowy gwizdek w tym sezonie?

Naszym nadrzędnym celem jest zdobycie miejsca, które zapewni nam możliwość grania w europejskich pucharach. Uważam, że mamy na to realne szanse. Oczywiście po drodze będą przytrafiać się nam różne sytuacje, jestem jednak przekonany, że będziemy twardo o to walczyć. Liczę na to, że będziemy mogli osiągnąć na koniec sezonu, nawet lepszy rezultat od założonego.

Czy Fernando Santos znajdzie w Pogoni piłkarzy, którzy mogą stać się częścią budowanej przez niego drużyny narodowej?

Podczas ostatnich MŚ Kamil Grosicki grał jak osiemnastolatek. Jestem pod wielkim wrażeniem, sposobu, w jaki ten piłkarz zarządza swoją karierą oraz jak potrafi jako lider pomagać w rozwoju swoich młodszych kolegów. Grosik jest fantastyczny i nie wątpię w to, że utrzyma swoją doskonałą formę i będzie gotowy na grę w kadrze Polski, Jestem przekonany, że jeśli również nasi młodzi piłkarze będą rozwijali się tak dobrze, jak teraz, to będą mieli raczej krótką drogę do gry w reprezentacji.

Całość rozmowy, w której mniej miejsca poświęcili obaj panowie taktyce i temu, kto lepiej gra prawą czy lewą nogą już w przyszłym tygodniu w „My Portowcy!”, specjalnym wydawnictwie, które znaleźć będzie można w Szczecinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński