Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy osoby odpowiedzą za tragedię w Bukowinie. Zginęła szczecinianka i jej córki

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Jest akt oskarżenia w sprawie tragicznego wypadu w Bukownie Tatrzańskiej. Zerwany dach zabił matkę i jej dwie córki. Kobiety były związane ze Szczecinem.

Do tragicznego wypadku doszło 10 lutego na parkingu przy górnej stacji wyciągu narciarskiego w Bukowinie. Silny wiatr zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego na Rusińskim Wierchu. Spadł na cztery osoby. Mimo reanimacji nie udało się uratować 52-letniej Katarzyny J. i jej 15-letniej córki. Zmarły na miejscu. 21-latka – druga córka – w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala w Nowym Targu. Tego samego dnia zmarła. Uderzenie przeżył tylko 16-latek, który doznał urazu głowy i barku. Był spokrewniony z ofiarami wypadku. Po uderzeniu w ludzi dach zatrzymał się dopiero na budynku wyciągu krzesełkowego. Chwilę przed wypadkiem mąż pani Katarzyny dostał telefon z pracy i na chwilę został w samochodzie, aby porozmawiać. Poczuł, że coś uderzyło w samochód. To był fragment dachu, który chwilę potem zabił jego żonę i córki.

ZOBACZ TEŻ:

Pani Katarzyna była absolwentką Wydziału Stomatologii Pomorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego. Po studiach rozpoczęła praktykę stomatologiczną, a potem wyjechała do Warszawy. Tam założyła rodzinę i kontynuowała pracę w zawodzie. Jej starsza córka, Wiktoria, chciała iść w ślady mamy i w październiku rozpoczęła studia stomatologiczne na PUM. Młodsza córka, Klara, była jeszcze uczennicą szkoły podstawowej.

Mimo wyjazdu do stolicy pani Katarzyna utrzymywała kontakty z wykładowcami i przyjaciółmi ze studiów.

- To była wspaniała dziewczyna. Poznałyśmy się jeszcze na studiach i cały czas utrzymywałyśmy kontakt. Trudno mi się z tym pogodzić - mówił nam jedna z bliskich znajomych pani Katarzyny.

Rodzinę pożegnały też władze Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

- Pani Katarzyna była absolwentką Wydziału Stomatologii naszej uczelni, a Wiktoria dopiero rozpoczęła studia medyczne w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie na Wydziale Medycyny i Stomatologii. Składamy Rodzinie głębokie wyrazy współczucia i łączymy się w żalu ze wszystkimi bliskimi - napisano.

Śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Oskarżyła trzy osoby. Tomasz Ż. i Łukasz M., to inwestorzy, którzy byli właścicielami wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Piotr W. to właściciel firmy budowlanej, która przebudowała i przystosowała obiekt pełniący rolę wypożyczalni. Była ona zrobiona z naczepy tira i obłożna deskami. Według prokuratury bardzo niestarannie.
- Wszystkim mężczyznom przedstawiono zarzuty nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci zawalenia się budowli, skutkującego m.in. śmiercią trzech osób oraz obrażeniami ciała kolejnego pokrzywdzonego - oskarża prokuratura.

Grozi im do 8 lat więzienia. Będą odpowiadać z wolnej stopy.

- Ta konstrukcja to to była przyczepa, ale niemobilna. Tak zwany obiekt tymczasowy, na montaż którego też wymagane są pewne zgody. Jeśli byłaby silniejsza konstrukcja, to mogłoby nie dojść do tej tragedii. To lekkomyślne podejście właściciela i niestaranne wykonanie – wmówi Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Zakopanem.

We wtorek odbył się pogrzeb ofiar tragicznego wypadku w Bukowinie Tatrzańskiej. Zerwany dach zabił matkę i jej dwie córki. Kobiety były związane ze Szczecinem. 52-letnia pani Katarzyna była absolwentką Wydziału Stomatologii Pomorskiego Uniwersytetu Szczecińskiego. Po studiach rozpoczęła praktykę stomatologiczną, a potem wyjechała do Warszawy. Tam założyła rodzinę i kontynuowała pracę w zawodzie. Jej starsza córka, 20-letnia Wiktoria, chciała iść w ślady mamy i w październiku rozpoczęła studia stomatologiczne na PUM. Najmłodsza córka, 14-letnia Klara, była jeszcze uczennicą szkoły podstawowej.

Tragedia w Bukowine wstrząsnęła Polską. Szczecin pożegnał ofiary

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński