Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy mecze Morza Szczecin?

Krzysztof Dziedzic, 25 kwietnia 2003 r.
Siatkarze Morza Szczecin i Gwardii Wrocław witali się i żegnali w tym sezonie dwa razy. Zrobią to jeszcze przynajmniej dwa razy, a być może nawet trzy.
Siatkarze Morza Szczecin i Gwardii Wrocław witali się i żegnali w tym sezonie dwa razy. Zrobią to jeszcze przynajmniej dwa razy, a być może nawet trzy. Marek Biczyk
- Otrzymaliśmy trochę pieniędzy, ale one zabezpieczyły tylko nasze minimalne potrzeby - informuje trener Morza Grzegorz Ryś.

Faza play off w Polskiej Lidze Siatkówki wkroczyła w decydującą fazę.
Być może aż trzy mecze siatkarzy Morza Szczecin z Hefrą Gwardią Wrocław będą mogli obejrzeć kibice w hali Szczecińskiego Domu Sportu.

Morze rywalizować będzie z Gwardią o siódmą pozycję w ekstraklasie. Zdobędzie ją drużyna, która wygra dwa mecze. Pierwsze spotkanie miało zostać rozegrane w Szczecinie. Drugie i ewentualnie trzecie (gdyby po dwóch był remis 1:1) we Wrocławiu.

- Gwardia wystąpiła z propozycją, by mecze we Wrocławiu rozegrać już w poniedziałek lub wtorek, bowiem w pierwotnie planowanych terminach (3 i 4 maja) wrocławska hala będzie zajęta - mówi trener Morza Grzegorz Ryś. - Doszliśmy do wniosku, że byłoby trochę bez sensu rozegrać mecz w Szczecinie w sobotę, a na poniedziałek jechać do Wrocławia. Zaproponowaliśmy rywalom rozegranie obu lub trzech spotkań w Szczecinie i podzielenie się kosztami związanymi z grą. Zgodzili się.

Pierwszy mecz rozpocznie się dziś o godzinie 18. Drugi w sobotę o 17. Gdyby był remis 1:1 to trzecie spotkanie zaplanowano na niedzielę, na godzinę 12.

Wszyscy siatkarze Morza są zdrowi, wiec oprócz poważnie kontuzjowanego Wojciecha Jurkiewicza powinniśmy zobaczyć wszystkich. Szczecinianom z Gwardią grało się w tym sezonie nie najgorzej. W sezonie zasadniczym Morze na własnym parkiecie wygrało 3:1. We Wrocławiu 3:1 wygrali przeciwnicy.
Kończący się sezon stał pod znakiem finansowych problemów siatkarzy Morza i naszego klubu. Czy zawodnicy otrzymali ostatnio jakieś pieniądze? - Otrzymaliśmy trochę pieniędzy, ale one zabezpieczyły tylko nasze minimalne potrzeby - informuje Ryś.
Faza play off w Polskiej Lidze Siatkówki wkroczyła w decydującą fazę.

W sobotę rozpocznie się rywalizacja o mistrzostwo Polski. Naprzeciwko siebie staną Mostostal Kędzierzyn-Koźle oraz Galaxia Częstochowa. - Szanse obu drużyn oceniam 50 na 50 - twierdzi Ryś. - Za Mostostalem przemawia doświadczenie związane z występami w Lidze Mistrzów oraz zdobywaniem w ostatnich latach tytułu mistrza Polski. Ich problemem są natomiast kontuzje: niektóre drobne, ale niektóre poważne. Z kolei Galaxia gra ostatnio równo. Jest bardzo spragniona złotego medalu, a że praktycznie wszyscy jej siatkarze są zdrowi, to zapowiada się bardzo wyrównana walka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński