Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzem osobom związanym z Polską Żeglugą Morską postawiono zarzuty, ale nie zostali zatrzymani przez CBA

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Trzem osobom związanym z Polską Żeglugą Morską postawiono zarzuty
Trzem osobom związanym z Polską Żeglugą Morską postawiono zarzuty Andrzej Szkocki
Nie tylko skarbnikowi Gminy Goleniów, ale też dyrektorowi finansowemu PŻM i radcy prawnemu firmy postawiono zarzuty związane z wyrządzeniem Polskiej Żegludze Morskiej szkód majątkowych w wielkich rozmiarach.

Chodzi o szkody w wysokości około 3,5 mln euro, czyli około 17 mln zł.

- Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Szczecinie prowadzą wspólnie z Zachodniopomorskim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie śledztwo w sprawie wyrządzenia Polskiej Żegludze Morskiej Przedsiębiorstwo Państwowe oraz podmiotom od niego zależnym szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Aktualnie ustalona szkoda w majątku Polskiej Żeglugi Morskiej Przedsiębiorstwo Państwowe wynosi blisko 3,5 mln euro - informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.

W ramach wskazanego śledztwa w ostatnich dniach przeszukano 16 miejsc, w tym w kancelarię prawną, biuro rachunkowe oraz miejsca zamieszkania osób fizycznych. Tego samego dnia przedstawiono trzem osobom świadczącym pracę lub usługi na rzecz Polskiej Żeglugi Morskiej Przedsiębiorstwo Państwowe zarzuty karne między innymi w zakresie oszustwa i pomocnictwa do oszustwa oraz działania na szkodę przedsiębiorstwa oraz prania pieniędzy, w tym osobie prowadzącej obsługę prawną oraz byłemu i aktualnemu Dyrektorowi Finansowemu tego podmiotu.

Wobec podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.

- Zaprzeczam, aby ci panowie zostali zatrzymani - dodaje CBA. - Zostali tylko wezwani do prokuratury - wyjaśnia.

Informuje także, że w śledztwie planowane są kolejne czynności procesowe i ma ono rozwojowy charakter.

Jak komentują sprawę osoby związane z PŻM?

Zapytaliśmy o zarzuty CBA dotyczące PŻM, Pawła Szynkaruka, byłego dyrektora PŻM, który na czele PŻM stał 11 lat.

- O efektach śledztwa w sprawie z PŻM dowiedziałem się dziś rano – przyznał Paweł Szynkaruk, były dyrektor PŻM. – Nic więcej nie wiem. Będę śledził sprawę z przekazów prasowych.

Z kolei Paweł Brzezicki, były dyrektor PŻM i były komisarz PŻM, zapytany o zarzuty w związku z postępowaniem dotyczącym wyrządzenia szkody w majątku PŻM, powiedział:

- Te zarzuty zostały postawione po wewnętrznej kontroli, jakie przeprowadził wydział kontroli Polskiej Żeglugi Morskiej – twierdzi Brzezicki. – Jak dział kontroli firmy to odkrył, to z automatu trzeba było o wynikach kontroli zawiadomić CBA.

Dodaje przy tym, że w zarzutach nie chodzi o bieliznę damską czy cygara, ale o pieniądze jakie zniknęły z zagranicznych kont przedsiębiorstwa.

- Owszem kontrola wykazała, że płacono z konta PŻM w USA za takie rzeczy, ale niech się tym zajmuje CBA w Stanach Zjednoczonych – mówi Paweł Brzezicki.

Przypomina też, że komisarzem został dlatego, że w 2016 roku PŻM miał stratę 700 mln zł.

- A 45 statki PŻM były w tym czasie pod komornikiem – mówi. – Chodziło o to, aby przedsiębiorstwo przynosiło zyski.

PŻM w 2004 roku miało zysk w wysokości 940 mln zł.

- Jak odwoływano mnie z funkcji komisarza (w 2019 roku w grudniu), zostawiłem przedsiębiorstwo z zyskiem – opowiada Paweł Brzezicki. – Nie wiem dokładnie jakim, bo nie zdążyłem tego policzyć. Ale z tego co wiem, już w 2020 roku z przedsiębiorstwa wyprowadzono kolejnych 50 mln dolarów.

Do sprawy będziemy wracać.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński