Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witnica ma kilka nowych mieszkań

Jarosław Janik
- Wychodzimy z założenia, że małymi kroczkami będziemy tworzyć mieszkania socjalne, bo wiemy, że są rodziny, które same sobie nie poradzą z kłopotami dnia codziennego - mówi Andrzej Zabłocki, burmistrz Witnicy
- Wychodzimy z założenia, że małymi kroczkami będziemy tworzyć mieszkania socjalne, bo wiemy, że są rodziny, które same sobie nie poradzą z kłopotami dnia codziennego - mówi Andrzej Zabłocki, burmistrz Witnicy fot. Kazimierz Ligocki
W nowym budynku socjalnym dach nad głową znajdzie sześć rodzin. Jednak w kolejce czeka co najmniej drugie tyle.

Pani Małgorzata mieszka z czwórką dzieci w wynajętym, obskurnym lokalu przy ul. Sportowej. Ale za kilka dni ma się przeprowadzić do nowego budynku. Trochę się denerwuje, bo przeprowadzka miała być już jesienią zeszłego roku. - Później na Święta Bożego Narodzenia, potem na sylwestra lub w pierwszych dniach nowego roku. Cięgle są jakieś opóźnienia - mówi witniczanka. Gmina zapewnia, że w lokalu dla pani Małgorzaty trzeba jeszcze tylko zamontować

automaty do korzystania z energii elektrycznej. - Pozwalają one czerpać prąd wtedy, kiedy ma się na to pieniądze. Dzięki temu rodziny, które tam zamieszkają, nie będą powiększać długów - tłumaczy wiceburmistrz Eugeniusz Kurzawski.

Lokatorzy w potrzebie

Prace adaptacyjne w budynku przy ul. Strzeleckiej rozpoczęły się pod koniec 2005 r. W obiekcie, w którym odbywały się kiedyś kolonie PKP i działał zakład krawiecki, powstało sześć mieszkań.

.

Remont sfinansowała gmina. Kosztował 450 tys. zł. W budynku wymienione zostały okna i drzwi. - Ułożyliśmy glazurę w łazienkach i wykładziny w pokojach - mówi Andrzej Kucharski, kierownik ds. komunalnych w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej.

Powstały mieszkania jedno, dwu i trzypokojowe. Obiekt jest też przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. W budynku jest wspólna łazienka, a każde mieszkanie ma własne ogrzewanie. - To nie utrudnienie, tylko przystosowanie do możliwości finansowych rodzin, które tu zamieszkają - mówi Maria Rydel, inspektor ds. mieszkaniowych i ochrony środowiska w witnickim magistracie. Mieszkania w nowym obiekcie dostaną głównie rodziny po wyrokach eksmisyjnych.

Długa kolejka chętnych

Jednak sześć lokali socjalnych nie rozwiąże problemu mieszkaniowego w Witnicy. Potrzeby są duże większe. Na liście oczekujących na mieszkanie komunalne jest około 20 rodzin. Na lokal socjalny czeka osiem rodzin. W tej chwili gmina jest właścicielem 160 budynków, czyli około 700 mieszkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska