Trwa renowacja murów obronnych w Goleniowie

- W pierwszym etapie, na który Goleniów uzyskał z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotację w wysokości 139 tys. zł, konserwacji i renowacji poddany zostanie mur wzdłuż Iny - mówi Sabina Gawarecka z urzędu gminy. - Z moich informacji wynika, że mury ostatni remont przechodziły 40 lat temu. Ich stan, zdaniem konserwatora zabytków wymaga natychmiastowej renowacji. Cegły są zawilgocone przez to zakażone biologicznie.

Z racji tego, że woda wypłukała spoiwa i zaprawy między cegłami, do środka muru wnika woda i rozsadza mur od wewnątrz. Wykonana kiedyś zaprawa cementowa powoduje wykruszanie się cegieł.

W ramach prac renowacyjnych skuta zostanie położona w połowie lat 70. zaprawa cementowa, a ubytki uzupełnione zaprawą wapienną. Mur na całej długości będzie oczyszczony metodą piaskowania, odsolony za pomocą specjalnej masy oraz odgrzybiony, a średniowieczne cegły wzmocnione.

Prace odbywają się pod nadzorem konserwatora zabytków. Pierwszy etap renowacji kosztować ma blisko 200 tys. zł.

- W najbliższych latach czeka nas remont murów od wewnątrz, zdecydowanie droższy - tłumaczy Sabina Gawarecka. - Ten drugi etap obejmie renowację murów, wykonanie elewacji pionowej i remont baszty prochowej oraz baszty menniczej. W tym przypadku koszt wynosi 1,75 mln zł. Oczywiście gmina będzie występować do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o kolejną dotację i dopiero wówczas będzie możliwa realizacja drugiego etapu. Mury pochodzą z XIII wieku.

- To jeden z najcenniejszych zabytków miasta, dobrze, że w porę ruszyły prace, które uratują je - mówi pani Teresa z Goleniowa. - Gołym okiem widać, że remont jest konieczny. W ubiegłym roku podobnego przedsięwzięcia podjął się Nowogard. Tam też mury się sypały, na szczęście udało się je uratować.

Termin zakończenia prac w ramach pierwszego etapu przewidziano na koniec sierpnia.