Trwa pierwszy Festiwal Wina Pomorza Zachodniego w Szczecinie. Odwiedziły go tłumy szczecinian [ZDJĘCIA]

- Zainteresowanie Festiwalem jest większe niż się spodziewaliśmy - przyznają wystawcy.

Festiwal Win Pomorza Zachodniego będzie odbywać się do niedzielnego wieczora (godz. 18). W czasie jego trwania miłośnicy wina mogą degustować trunki pochodzące z dziewięciu zachodniopomorskich winnic - nie wszystkich istniejących w naszym regionie; w Stowarzyszeniu Winnice Pomorza Zachodniego zarejestrowanych jest bowiem szesnaście gospodarstw produkujących wina. Ale nie tylko. Organizatorzy zaprosili do udziału w Festiwalu również lokalnych producentów miodów, serów i wędlin.

- Naszym celem jest propagowanie zachodniopomorskich winnic, ale również wiedzy o winie - zapewnia Maria Sidorkiewicz, przewodnicząca Stowarzyszenia. - Dlatego, w czasie Festiwalu odbędzie się seminarium na temat regionów winnych świata oraz prelekcje: "Ekspresowy kurs podstaw wiedzy o winie dla niewtajemniczonych" oraz "Czy rzeczywiście im starsze, tym lepsze?". Poza tym zależy nam również na rozwoju w województwie enoturystyki, do której zachęcam, bo odwiedzenie każdej z naszych winnic to naprawdę miłe doświadczenie.

W trakcie Festiwalu uczestnicy mogą porozmawiać z winiarzami i specjalistami w dziedzinie warzenia win.

- Ludzie chętnie o winie mówią - przyznaje Sebastian Pilczuk z Winnicy Sydonia. - Z tego co mogłem się przekonać, mają dość dużą wiedzę na ich temat. Piją wino i je kochają.

- Być może więc warto byłoby zorganizować kolejną edycję Festiwalu już na wiosnę przyszłego roku, na przełomie maja i czerwca - zastanawia się Anna Rybakiewicz reprezentująca Urząd Marszałkowski, jednego z organizatorów. - Wtedy będziemy mogli spróbować trunków z tegorocznych zbiorów.

Na scenie Zamku w sobotę odbyły się dwa koncerty. O godz. 18 zagrał JazzDuo.Szcz Tytus Łajdecki & Alex Marek. O 19.30 usłyszeliśmy Beatę Romanowską "Romę".