Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudno zatrzymać Armadę Szczecin. Znów do zera

jakub lisowski
Armada Szczecin odniosła 5. zwycięstwo w lidze.
Armada Szczecin odniosła 5. zwycięstwo w lidze. Sebastian Wołosz
Armada Szczecin wysokim zwycięstwem nad Białymi Lwami Gdańsk rozpoczęła rundę rewanżową rozgrywek II ligi futbolu amerykańskiego.

Przed tygodniem szczeciński zespół rozgromił na swoim boisku Miners Wałbrzych 46:0 i objął samodzielne prowadzenie w tabeli grupy zachodniej. Minął tydzień i nasz zespół musiał grać z Białymi Lwami. Nie było czasu na regenerację, budowę mocy czy solidne przygotowania taktyczne, a i tak wszyscy liczyli na kolejny sukces. Nie brakowało prognoz, że znów będzie rekord punktowy. Takowego nie było, bo Armada ostatecznie wygrała 41:0, ale... w ostatniej kwarcie już nie zdołała zapunktować.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa, z tego, że udało się uniknąć kontuzji, a nasi zawodnicy zachowali do końca koncentrację. Nie było to łatwe, bo przewaga była duża, ale poradziliśmy sobie z rolą faworyta - mówi Daniel Wysocki, trener defensywy Armady. - Przed tygodniem Białe Lwy przegrały mecz 6:7, ale potrafili zaliczyć ponad 200 jardów przebiegniętych akcji. Wiedzieliśmy, że to ich solidna opcja, ale udało nam się z tym poradzić. Pod względem fizyczności było nam trudniej niż Wałbrzychem. Najważniejsze, że pozostajemy w grze o pierwsze miejsce przed play-offami w II lidze i atut boiska.

W II lidze do play-off awansują po dwa zespoły z obu grup. Zagrają na krzyż w półfinałach, a gospodarzem meczu będzie zwycięzca grupy. Lepsi z półfinałów wywalczą awans do finału play-off. Prawdopodobnie zorganizuje go najlepszy zespół rundy zasadniczej w obu grupach. Armada po pięciu meczach ma bilans 5:0 i plus 153 w małych punktach. W grupie wschodniej podobny bilans mają Rebels Silesia. Najważniejsze, by Armada wygrywała kolejne spotkania w swojej dywizji.

Już za tydzień zakończy maraton trzech spotkań tydzień po tygodniu. Ich wyjazdowym przeciwnikiem będą Jaguary z Kątów Wrocławskich, czyli zespół, który sprawił szczecinianom największe kłopoty w dotychczasowych spotkaniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński