Po tym jak wyremontowano ulicę Struga pasażerowie komunikacji miejskiej narzekają na brak wygodnej komunikacji między jezdniami wspomagającymi ulicę Struga - tam są zlokalizowane przystanki. Przed remontem przejście istniało w rejonie skrzyżowania z ulicą Botaniczną.
- Faktycznie są problemy, trzeba sporo przejść, żeby znaleźć się po drugiej stronie ulicy - mówi Urszula Skrzyńska, którą spotkaliśmy niedaleko przystanku. - Ale jak teraz wyznaczyć dodatkowe przejście dla pieszych, przecież są barierki między jezdniami, pozostaje tylko wybudowanie kładki.
Przypomnijmy, że zainstalowano dwa ciągi barier drogowych w pasie rozdziału między jezdniami, które nie pozwalają na przekraczanie jezdni w nieoznaczonych dla pieszych miejscach. Kładki, i to dwie, powstały przecież w rejonie Basenu Górniczego, niedawno mieszkańcy Pomorzan doczekali się także wygodnego przejścia nad torami.
Mieszkańcy tej części prawobrzeża mają sojuszników w Radzie Miasta.
- Przy budowie ulicy Struga popełniono wiele błędów - mówi Władysław Dzikowski, radny klubu Szczecin dla Pokoleń. - Znam przypadki, że ludzie przebiegają przez Struga w rejonie salonu opla, inaczej muszą cofnąć się nawet kilometr do wiaduktu. To duże niedopatrzenie.
Wiadomo, że projekt realizowanej "Modernizacji dostępu drogowego do Portu w Szczecinie" - tak nazywa się oficjalnie remont ulicy Struga, nie zawiera budowy kładki (ani przejścia podziemnego) w rejonie ostatnio wybudowanego outletu. Z naszych informacji wynika, że wykonanie przejścia dla pieszych na drodze, o podwyższonej prędkości, pomiędzy węzłami nie jest zasadne. Ale wybudowanie kładki techniczne jest możliwe.
A może zmienić lokalizację przystanków? Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego tłumaczy, że to układ docelowy przystanków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
