Tropem Wilczym - bieg w Szczecinie ku pamięci Żołnierzy Wyklętych
Tych żołnierzy podziemia, którzy po roku 1944 nie chcieli zgodzić się na sowietyzację Polski i walczyli przeciwko nowej władzy. Zginęło ich około 15 - 20 tysięcy, a wiele grobów do dziś nie zostało zlokalizowanych. I być może nigdy nie zostaną odnalezione, jako że komuniści nie tylko grzebali zamordowanych w utajnionych miejscach, ale także ich palili, aby żaden ślad nie pozostał.
Bieg odbył się w Parku Kasprowicza. Pierwsze startowały maluszki w wieku przedszkolnym. Kolejna tura należała do uczniów szkół podstawowych, a dopiera trzecia, był biegiem właściwym. Dorośli mogli przebiec jeden dystans 1963 m (data śmierci Józefa Franczaka "Lalka", najdłużej ukrywającego się żołnierza podziemia) lub jego trzykrotną długość ok. 6 km.
Biegi rozpoczęły się już o godz. 11.30 obok Pomnika Czynu Polaków. Organizatorami biegu byli Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana" Oddział Okręgowy w Szczecinie, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie i Ruchowa Akademia Zdrowia. Mimo przenikliwego zimna i padającego deszczu w biegu wzięło udział kilkaset osób. Wszystkim przyznano specjalnie wybite z tej okazji medale i wręczono pamiątkowe koszulki. Humory wszystkim dopisywały, choć najbardziej dumnymi z ukończonych biegów były dzieci.
W trakcie zdarzył się incydent. Pewien osobnik próbował wygłaszać "dziwne" teorie na temat Żołnierzy Wyklętych i prowokować głównego organizatora Bartłomieja Ilcewicza, gdy udzielał wywiadu telewizji. Zignorowano go, a ten zniechęcony brakiem zainteresowania jego osobą, odszedł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?