Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerzy nie są zadowoleni po meczu Pogoni z Termaliką

(paz)
Trener Michniewicz podkreśla, że jego zawodnicy nie bardzo wiedzieli co zrobić z piłką.
Trener Michniewicz podkreśla, że jego zawodnicy nie bardzo wiedzieli co zrobić z piłką. Andrzej Szkocki
Po meczu Pogoń Szczecin - Termalica Nieciecza (1:1) powiedzieli:

Piotr Mandrysz, trener Termaliki Nieciecza:

Jak się strzela bramkę w ostatniej minucie, to trener powinien być zadowolony. Ja nie jestem. Nie przegraliśmy tego meczu, mogę pogratulować postawy moim zawodnikom. Szkoda, że w pierwszej połowie nie zdobyliśmy gola. Po 5 minutach drugiej połowy już przegrywaliśmy. Udało nam się strzelić gola w doliczonym czasie gry. Gdyby w kolejnej akcji Juhar się nie pośpieszył, to byśmy wygrali. Cieszy mnie, że ta nasza gra nie męczy kibiców. Szkoda, że zwycięstw jest tak mało...

Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin:
To nie był dobry mecz. Długimi fragmentami nie radziliśmy sobie z przeciwnikiem. Gdy odbieraliśmy piłkę, nie potrafiliśmy zrobić z niej użytku, chociaż dwa razy znaleźliśmy się w niezłych sytuacjach. Druga połowa zaczęła się dla nas obiecująco, bo od pięknej bramki Przybeckiego po współpracy z Dwaliszwilim. Szukaliśmy kolejnych trafień, nie chcieliśmy bronić wyniku 1:0. Murawski miał dogodną sytuację, ale świetnie zachował się Pilarz. Mogliśmy w wielu momentach zachować inaczej. Ośmiu zawodników było w naszym polu karnym w kluczowym momencie. Trzy punkty mogły dać nam bezpieczną pozycję w „ósemce”. Jedziemy do Białegostoku już za dwa dni i musimy zrobić wszystko, żeby tam walczyć o kolejne punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński