Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Nemec kompletuje skład Floty Świnoujście

Hanna Nowak-Lachowska
Najbliższy sparing na własnym (sztucznym) boisku piłkarze I-ligowej Floty zagrają w środę z Błękitnymi Stargard. Początek spotkania o godz. 18. Wstęp wolny.
Najbliższy sparing na własnym (sztucznym) boisku piłkarze I-ligowej Floty zagrają w środę z Błękitnymi Stargard. Początek spotkania o godz. 18. Wstęp wolny. Sławek Ryfczyński
Drugą rundę tegorocznego sezonu piłkarze I-ligowej Floty zaczną 14 marca. Zagrają wtedy na własnym boisku z GKP Gorzów Wlkp. Jesienią pokonali rywala na wyjeździe 1:0.

GKP po jesiennej rundzie zajmuje odległe, bo dopiero 15 miejsce w tabeli I ligi. Ma tylko 19 punktów. Dla porównania nasi piłkarze mają ich aż 32 i są na szóstym miejscu.

Z każdy można wygrać

Dwa kolejne mecze wiosennej rundy Flota także zagra u siebie. Najpierw z Górnikiem Łęczną, który w tabeli depcze naszym piłkarzom po piętach. Ma tylko jeden punkt mniej i zajmuje pozycję tuż za Flotą. Jesienią świnoujścianie ulegli Górnikowi 0:1.

Trzecim rywalem tej rundy będzie lider tabeli Widzew Łódź (38 pkt. zdobył jesienią). W pierwszej Flota przegrała z Widzewem aż 1:3. Jak będzie teraz?

- Nie ma drużyny, z którą nie można wygrać. Przykładem jest chociażby jesienny wygrany mecz Floty z tak utytułowanym zespołem jak Zagłębie Lubin - mówi trener MKS Flota Petr Nemec. - Ale nie ma też zespołu, z którym nie możemy przegrać. Najważniejsza jest mobilizacja, koncentracja. Nie możemy podchodzić do spotkania z przeczuciem, że i tak przegramy. I odwrotnie. Nie należy lekceważyć zespołów teoretycznie wydawałoby się słabszych. To zgubne podejście.

Dodaje, że jesienią Flota przegrała spotkania, które liczył, że wygra.

Sami obcokrajowcy

Od stycznia trener Nemec cały czas testuje nowych zawodników. Do tej pory przynajmniej sześciu. Z żadnym na razie klub nie podpisał umowy.

- Niestety, wszyscy to obcokrajowcy - ubolewa trener. - Szkoda, bo przecież Flota to polski zespół i powinni w nim grać Polacy. Niestety, nasi często wolą grać w niższej lidze, ale zarabiać o 500 złotych więcej. Szczerze mówiąc dziwię się im. Pewnie, że pieniądze są ważne, ale każdemu zawodnikowi powinno zależeć, żeby grać w jak najwyższej lidze.

Nie tylko na uzupełnienie

Z testów wypadł na razie Amerykanin Omar Jarun. Ma kontuzję. Flota będzie musiała zatrudnić przynajmniej 4, jeśli nie 5 nowych zawodników. Z drużyny odeszli bowiem napastnik Ariel Lindner, obrońca Kadi Kazadhi, pomocnik Artur Bańka. Z musu również drugi pomocnik Grzegorz Skwara, którego prokuratura oskarżyła o przyjęcie łapówki. Niewykluczone, że do innego klubu odejdzie również Michał Protasewicz.

Petr Nemec zaznacza jednak, że nie chodzi mu o samo uzupełnienie kadry.

- Ci którzy zostaną przyjęci, będą musieli grać tak, żeby inni nie byli pewni swojego miejsca w zespole. Żeby mieli tę świadomość, że na ich miejsce, jest inny dobry zawodnik - mówi trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński