Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Artur Starz jednak śmiertelnie pobity

mp
Tak uważa prokuratura, która zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym postawiła dwóm mężczyznom. Nie trafią oni jednak do aresztu. Śledztwo zbliża się do końca.

Mężczyźni mają zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny. Starz zmarł 1stycznia w niejasnych okolicznościach uciekając z pubu, w którym spędzał sylwestra. Zmarł przed klatką swojego mieszkania.

Sekcja zwłok początkowo nie dała kategorycznej odpowiedzi co było przyczyną zgonu. Lekarze dodatkowo analizowali wyniki badań, zapoznawali się z aktami sprawy i przyglądali się dokumentacji medycznej.

Sportowiec wcześniej chorował. Prokuratura uznała jednak, że to co działo się pod klatką jego domu było pobiciem.

Podczas zabawy sylwestrowej w klubie Waza przy ul. Śląskiej, Starz wdał się w awanturę. Wybił szybę. W pościg za nim rzuciło się dwóch klientów pubu. Dogonili go przed klatką jego mieszkania. Tam miało dojść do śmiertelnego pobicia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński