Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfery Pogoni Szczecin. Jakie będą kolejne ruchy kadrowe w zespole Portowców? [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Paweł Stolarski (na drugim planie) wzmocni konkurencję do gry w "11" Pogoni.
Paweł Stolarski (na drugim planie) wzmocni konkurencję do gry w "11" Pogoni. Andrzej Szkocki Polska Press
Paweł Stolarski został pierwszym zawodnikiem, który w zimowej przerwie dołączył do zespołu Pogoni Szczecin. Kibice czekają na kolejne zmiany w drużynie.

Paweł Stolarski to prawy obrońca, a więc dołączy do Jakuba Bartkowskiego i Davida Steca, którzy w ostatnich rundach grali po równo w składzie Pogoni. Bartkowski ma więcej zalet defensywnych, Stec jest aktywniejszy w grze ofensywnej. Ale obaj są dużo słabsi od Cornela Rapy, który ponad rok temu zdecydował się przenieść do Cracovii.

Stolarski będzie trzecim kandydatem na prawą obronę, ale Pogoń zdecydowała się na ten transfer, bo była okazja. Legia odchudza kadrę, ze Stolarskiego chciała już zrezygnować latem, ale zmiana trenera opóźniła tę decyzję. Kolejna ważna sprawa – Bartkowskiemu i Stecowi w czerwcu 2021 r. kończą się kontrakty z Pogonią. Stec umowę przedłużył już pół roku temu, ale tylko o jeden sezon. Jest już w zasadzie przesądzone, że Pogoń zrezygnuje z kogoś z tej dwójki, a może nawet obu. Nie można wykluczyć też jeszcze innego wariantu – już tej zimy Stec może powrócić do Austrii lub Bartkowski skusi się na ofertę jednego z polskich zespołów, którym grozi spadek.

Kto jeszcze może wzmocnić Pogoń?

Działacze chcą pracować w ciszy, ale dużo się mówi o poszukiwaniu skrzydłowego, który dałby liczby drużynie. Boki pomocy były jesienią najsłabiej obsadzone – często grali tam środkowi pomocnicy (Sebastian Kowalczyk czy Alexander Gorgon). W tej kwestii nie ma jedna wielkiego ciśnienia, bo do treningów powinien powrócić Marcel Wędrychowski, a bramka z Zagłębiem powinna dać nowy impuls dla Michała Kucharczyka.

Na innych pozycjach obsada jest solidna, choć w przypadku lewej obrony trzeba być ostrożnym. Hubert Matynia zakończył ostatni mecz z urazem, a Luis Mata jesienią długo leczył kontuzje. Nie wiadomo, czy ze względów zdrowotnych współpraca z młodym Portugalczykiem będzie kontynuowana. Tu też możliwe są dwie opcje. Jeśli Mata zdecydowałby się poprosić o rozwiązanie umowy, to taki transfer mógłby stać się koniecznością. A jeśli Mata będzie chciał zostać, to nie wiadomo, kiedy będzie zdrowy i gotowy do walki na treningach.

Kto może odejść?
Żadna decyzja na razie nie zapadła, ale wiemy, że klub chętnie rozwiązałby kosztowną umowę z Pawłem Cibickim. Skrzydłowy nie zawsze zachowywał się odpowiedzialnie – tak było jak grał jeszcze w Szwecji (grozi mu kara więzienia, a co za tym idzie dyskwalifikacja), ale i w Szczecinie. Plotek o problemach jest coraz więcej.

Kolejnym kandydatem do odejścia jest Tomas Podstawski. Defensywny pomocnik miał świetne wejście do klubu i polskiej ligi, ale po paru miesiącach zaczął się zjazd formy. Ostatniej jesieni Podstawski sporadycznie pojawiał się na boisku, a gdy już po nim biegał to nic wielkiego nie pokazywał. W kuluarach mówiło się, że sam wyszedł z inicjatywą, że poszuka zimą nowego klubu. Jeśli znajdzie – Pogoń raczej nie będzie go blokować. Tym bardziej, że za pół roku kończy się jego kontrakt w Szczecinie.

W podobnej sytuacji w listopadzie był Kamil Drygas, ale kapitan Portowców wskoczył do „11”. I z każdym meczem było widać postępy, więc w jego przypadku Kosta Runjaic nie będzie chciał zgodzić się na odejście. Drygas też za pół roku kończy kontrakt, ale raczej Pogoń będzie chciała przedłużyć współpracę z bardzo szanowanym w Szczecinie pomocnikiem.

Kibiców mocno niepokoi przyszłość Kacpra Kozłowskiego, ale zimą zawodnik nie opuści Pogoni, choć co jakiś czas w jego przypadku pojawiają się bardzo znane marki z mocnych europejskich lig. Gdyby zebrać te typy choćby z ostatnich tygodni, to można byłoby stworzyć mocną Ligę Mistrzów. Kozłowski - jeśli nic złego się nie wydarzy - to wiosną będzie dużo grał, a to w jego przypadku teraz najważniejsze.

Komu jeszcze kończą się umowy?
30 czerwca 2021 dobiegną końca umowy nie tylko Podstawskiego, Drygasa, Steca i Bartkowskiego, ale też: Konstantinosa Triantafyllopoulosa, Mariusza Malca, Adama Frączczaka i Sebastiana Kowalczyka.

W przypadku Kowalczyka Pogoń będzie mocno zabiegać o przedłużenie umowy, a w przypadku Greka i Malca trudno wyrokować. Jeśli drużyna będzie na podium, to obaj pewnie otrzymają ofertę przedłużenia kontraktów.

Trochę inna jest sytuacja 33-letniego Frączczaka. Ze względu na zasługi piłkarz dostanie nową umowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński