Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tran dobry na wszystko

SN
Czasy, kiedy tran był obowiązkowym elementem uzupełniającym prawidłową dietę przedszkolaków dawno minęły. Dziś nikt nie gania maluchów z łyżką nieładnie pachnącej substancji o żółtawym odcieniu, której smak pozostawia wiele do życzenia. Być może dlatego wielu dorosłych zapomniało, jak cenne właściwości kryje ona w sobie.

Bez cienia kokieterii można stwierdzić, że tran jest dobry na wszystko. Prawdopodobnie, gdyby stworzyć wyczerpującą listę zalet tej substancji i porównać ją z innymi okazałoby się, że konkurencja pozostaje daleko w tyle. Dlatego do lat 60. XX wieku podawanie tranu dzieciom było obligatoryjnym elementem profilaktyki zdrowotnej, której celem było uzupełnienie ubogiej w latach powojennych diety najmłodszych.
Tran to koncentrat oleju ze świeżej wątroby dorsza, bogaty w unikalną kompozycję niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A i D. Jakie znaczenie ma to dla odporności człowieka? Okazuje się, że ogromne. Układ odpornościowy pełni bowiem w rolę strażnika, i to zatrudnionego na cały etat. Chroni nas przede wszystkim przed szkodliwym wpływem niszczonego systematycznie środowiska: zanieczyszczonym powietrzem; wodą, która dziś jest roztworem chemicznym czy żywnością zawierającą całą plejadę toksyn. Chroni także przed milionami drobnoustrojów, które tylko czyhają na moment, w którym mogą zatrzymać się w naszym ciele na dłużej.

Sposobów na poprawę odporności jest kilka. Zdrowa dieta, ruch, odpowiednia pielęgnacja gospodarki wodnej organizmu i suplementacja diety - to absolutne minimum.
Tran stosowany jest jako suplement diety bądź środek leczniczy w awitaminozach A i D, a także przy krzywicy, ponieważ pobudza procesy regeneracji wszystkich tkanek - w tym chrzęstnej i nabłonkowej. Wzmacnia zęby, poprawia wzrok i jest niezastąpiony w okresie wytężonej pracy umysłowej i fizycznej, jak również w okresie przesileń, gdy odporność na ataki chorobotwórczych bakterii i wirusów ulega zmniejszeniu. Za działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne odpowiadają nienasycone kwasy tłuszczowe, a szczególnie wyjątkowo wartościowe kwasy omega-3, które mają niebagatelne znaczenie przy wadliwej funkcji naczyń krwionośnych i schorzeniach kardiologicznych.

Oczywiście kwasy omega-3 znajdują się nie tylko w tranie - w naturze szczególnie bogatą zawartość kwasu przejawia się w rybach, np. w sardynkach czy łososiach, ale pomimo wiedzy, że "ryba wpływa na wszystko" ich spożycie w naszym kraju pozostaje wciąż zastraszająco niskie. Dlatego coraz więcej Polaków ma problemy z układem sercowo-naczyniowym, nadwagą i cholesterolem. Dzięki działaniu kwasu omega-3 obniża się poziom trójglicerydów we krwi i zmniejsza tłuszcz pod skórą, co jest ważne szczególnie dla osób otyłych i chorych na takie choroby jak miażdżyca czy cukrzyca.

Jak jednak wyplenić z siebie przekonanie, że każda próba skosztowania tranu zakończy się koniecznością natychmiastowego rozpoczęcia akcji ratunkowej lub, w najlepszym przypadku, grymasem twarzy godnym zawodowego mima? Całe szczęście czasy zmuszania się do tolerancji tłusto-rybnego smaku już minęły i płynna konsystencja tranu razem z nimi. Tran (np. Vitana), jako suplement diety, z powodzeniem występuje w postaci tabletek, co zdecydowanie ułatwia wszystkim niedowiarkom odpowiednią i systematyczną pielęgnację organizmu od wewnątrz. Dla kogo przeznaczony jest tran?

Właściwie dla każdego. Zwiększone zapotrzebowanie na tran odczuwają dzieci i młodzież w okresie intensywnego wzrostu (okres dojrzewania), ludzie chorzy i będący w okresie rekonwalescencji, zestresowani i osłabieni oraz osoby nadużywające alkoholu i palące papierosy. Ze względu na swoje działanie odżywcze i ogólnie wzmacniające tran powinien ponownie zagościć w diecie każdej osoby, która świadomie dba o harmonię swojego organizmu. Nie każdy wie, że oprócz znanych powszechnie właściwości uodparniających tran wpływa na prawidłowe funkcjonowanie i rozwój całego organizmu, przeciwdziała osteoporozie, reguluje poziom cholesterolu, stanowi naturalny czynnik obniżający ciśnienie tętnicze krwi, a także łagodzi objawy astmy i łuszczycy.

Już niebawem czeka nas przesilenie wiosenne, czas, w którym nasza odporność jest szczególnie narażona na niekorzystne działanie pogody. Dlatego warto już wcześniej zadbać o wzmocnienie organizmu, aby ze spokojem przejść kolejną falę wiosennych przeziębień, która co roku nęka nas w okolicach marca i kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński