Model przedstawia pierwszy dwukierunkowy tramwaj Moderus Beta MF 29 AC BD, który w grudniu dotarł do Szczecina w ramach umowy zawartej z firmą Modertrans Poznań.
- Projekt szczecińskiej Bety przygotowałem już na początku grudnia zeszłego roku, ale postanowiłem do niego wrócić. Dodałem lampy świateł przednich. Kilka elementów poprawiłem kolorystycznie w Paincie. Tuż powyżej przedniej tablicy kierunkowej umieściłem logo Modertransu. Projekt wykonany został z około 1700 klocków LEGO - mówi pan Mateusz, logistyk z wykształcenia.
Jak dodaje, pozwolenie na prowadzenie tramwaju nadal posiada, zawsze więc może wrócić do pracy w poznańskiej komunikacji miejskiej.
ZOBACZ TEŻ:
Skąd pasja do klocków LEGO?
- Zrodziła się 24 lata temu, choć wtedy pewnie jeszcze nie wiedziałem, że będę ją kontynuował w dorosłym życiu – opowiada pan Mateusz. - Już jako dziecko tworzyłem swoje modele. Kupione przez rodziców zestawy składałem według instrukcji, a po kilku godzinach, bądź dniach, rozkładałem, by budować autobusy, tramwaje i samochody, już według własnego pomysłu. Pasja do komunikacji miejskiej zaczęła się podobnie jak w przypadku LEGO.
Budowa rzeczywistego modelu z klocków LEGO nie jest prosta.
Zaczyna się od znalezienia zdjęć, danych technicznych.
- Projektowanie rozpoczynam od specjalnego programu komputerowego do budowania z LEGO. W nim tworzę cały model, a później, zamawiam klocki, jeśli nie posiadam ich w swoich zbiorach.
Etap samego projektowania tramwaju trwa zwykle do 10 godzin, plus czas na poprawki - wyjaśnia konstruktor.
ZOBACZ TEŻ: Szczecin od środka: Zwiedzamy sypialnię tramwajów. Zobacz wideo!
- Na klocki zamówione z różnych sklepów czekam zwykle tydzień. Po skompletowaniu wszystkich paczek, rozpoczynam budowę. Tramwaj Konstal 105Na+105NaD budowałem przez 8 godzin rozłożonych na 3 dni. Pracując jako motorniczy nie miałem za dużo czasu, by poświęcić go na konstruowanie (w pracy spędzałem nawet 11 godzin). Dziennie 2-3 godziny. Model szczecińskiego tramwaju zaprojektowałem z 1360 klocków (barwy Floating Garden 2050) oraz tramwaj w starszych barwach z 1333 klocków.
Technologia poszła do przodu także w klockach LEGO
Aby stworzony z nich model mógł się poruszać, standardowy wózek tramwaju złożony z samych klocków, można zamienić na wózek z napędem, podłączonym do specjalnego pudełka z bateriami.
- To pudełko to również odbiornik Bluetooth. Silnikiem steruje się za pomocą specjalnej aplikacji zainstalowanej w smartfonie. Technologia LEGO jest coraz bardziej zaawansowana, wcześniej trzeba było posiadać pilot do zdalnego sterowania na podczerwień i osobny odbiornik, który zajmował dodatkowe miejsce w modelu – dodaje pan Mateusz.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?