Trampkarze starsi Pogoni rozpoczną walkę o finał. Rywalem Śląsk

Juniorzy starsi w CLJ U18 zanotowali słabą wiosnę i zajęli 9. miejsce. Juniorzy młodsi w CLJ U17 grali w kratkę i ostatecznie zakończyli zmagania na 4. miejscu w grupie. Najlepiej wypadli trampkarze i tu można mówić o niespodziance. Zimą w zespole doszło do zmiany trenera, ale Przemysław Jasiński świetnie sobie poradził i z zespołem doskonale rozpoczął wiosnę. Pogoń notowała serię zwycięstw i pewnie zapewniła sobie 1. miejsce w grupie, a tym samym półfinał rozgrywek o mistrzostwo Polski.

Teraz czas na dwumecz ze Śląskiem Wrocław. Rywal też miał podobną serię - 12 zwycięstw, remis i porażka. Ciężko więc wskazać faworyta tej rywalizacji.

Pogoń zresztą ma utrudnione zadanie, bo o ile Śląsk zaprosił Portowców na swoje boisko przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu (tam, gdzie przed laty grali seniorzy tego klubu), to Pogoń podejmie Śląsk w czwartek w... Niechorzu.

- Po części jest to związane z pracami budowlanymi na naszym obiekcie przy ul. Twardowskiego, wyłączeniem boisk na okres ich renowacji, ale też wybór Niechorza był przemyślany. Wybrzeże Rewal jest naszym klubem partnerskim, mają w Niechorzu bardzo dobrą murawę i przyjazd tam będzie dla nas promocją, a dla tamtejszego środowiska okazją do zobaczenia spotkania o dużą stawkę - tłumaczy Dariusz Adamczuk, szef Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin. - Staramy się często organizować turnieje piłkarskie na boiskach naszych klubów partnerskich w ramach grupy Big6, która skupia sześć najlepszych akademii piłkarskich w kraju. Podobnie jest ze sparingami pierwszego zespołu Pogoni. W poprzednim roku zagraliśmy na boiskach Iskierki, Jezioraka, Świtu, a w wkrótce zagramy np. w Policach.

Na ul. Twardowskiego prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Robotnicy zajmują się m.in. boiskami na górze, z których będą korzystać grupy młodzieżowe oraz rozpoczęli budowę budynku z szatniami i magazynami przyszłego Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży. Drużyny Pogoni czeka ciąg dalszy utrudnień.

- Boisko nr 2 (boczne) jest wyłączone z użytku i szykowane dla pierwszego zespołu. Dynamiczna jest sytuacja z boiskami na górze. Może na przełomie września i października wszystkie cztery boiska będą do dyspozycji naszej akademii i będzie możliwość trenowania na nich. Musimy się uzbroić w cierpliwość. Jasne, że to pewne utrudnienie, bo nowy sezon nasze zespoły w rozgrywkach CLJ U15 i U17 rozpoczną od siedmiu spotkań wyjazdowych. Zespół rezerw nadal będzie grał na boisku bocznym, a zespół juniorów starszych na boisku ze sztuczną murawą przy ul. Pomarańczowej. Wychodzimy jednak z założenia, że jak ma być lepiej, to musi być też trochę gorzej - mówi Adamczuk.

Sobotni mecz we Wrocławiu od godz. 12.