Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Świnoujściu. Koparka wpadła do morza. Nie żyje operator

Anna Miszczyk
Anna Miszczyk
W czwartek krótko przed godz. 12 na ulicy Ku Morzu w Świnoujściu doszło do tragicznego wypadku. Koparka spadła z falochronu do morza. Mimo akcji ratowniczej operator zmarł.

Najnowsze informacje:

Tragedia w Świnoujściu. Koparka wpadła do morza. Nie żyje operator

Do tragedii doszło dziś przed godziną 12. Koparka zsunęła się z brzegu i przewróciła.

- Wygląda na to, ze mężczyzna, który w niej był, wypadł z kabiny i został przygnieciony - mówi Marek Boratyński z Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.- Nurkowie zobaczyli, że szyby w kabinie zostały powybijane.

Strażacy oraz nurkowie z SAR-u przybyli na miejsce po około dwudziestu minutach. Mężczyzny nie udało się uratować.

Aby wydobyć ciało, strażacy musieli podać nurkom wąż z wodą. Zwłoki były bowiem całe w mule.
Ani policja, ani prokuratura nie wiedzą na razie, kim był mężczyzna.

- Sprawa jest skomplikowana, bo pracuje tam dużo podwykonawców - mówi świnoujski prokurator rejonowy Włodzimierz Cetner.- Ten mężczyzna nie był tam zatrudniony. Ściągnięto go wczoraj z innej firmy do pomocy, bo operator dźwigu nie mógł pracować.

Mężczyzna miał powyżej pięćdziesięciu lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński