TOP. Najlepsze pączki w Szczecinie? Tutaj kupisz najlepsze pączki według ocen użytkowników Google

• Jaka jest najlepsza pączkarnia w Szczecinie?
• Gdzie są najlepsze pączki?
• Zdrowe pączki istnieją?
• Jak spalić pączka?
• Przepis na pączki

Tłusty Czwartek w Szczecinie

Tłusty czwartek to jedna z ulubionych tradycji w naszym kraju. Obliczono nawet, że w tym dniu każdy Polak zjada średnio po 2,5 pączka. Jeden pączek w zależności od wielkości i nadzienia ma od 200 do nawet 400 kalorii. By spalić jednego pączka należy przez 30 minut biegać lub uprawiać fitness. Tak przynajmniej uważają trenerzy.

Jednak sądząc po długości kolejek przed cukierniami i pączkarniami w Szczecinie w Tłusty Czwartek, niewiele osób przejmuje się opinią trenerów. Przynajmniej nie w tym dniu. Rekordziści stali dziś w kolejce nawet dwie godziny. Najdłuższe kolejki można zobaczyć przy ulicy Krzywoustego do Pączkarni Babci Jańci oraz przy ulicy Jagiellońskiej do pracowni Dutkiewicz. Ceny pączków sięgają tam nawet 15 zł. Spory tłum zebrał się też przy Dobrej Pączkarni na Bramie Portowej oraz przed punktem Pączek&Donut przy Wyszyńskiego. Średnia cena za pączka w tym roku to 5 zł.

Zdrowy pączek - co to takiego?

Osoby szczególnie troszczące się o linię i zdrowie mogą też postawić na alternatywę w postaci “zdrowego” pączka.

- Wystarczy użyć zamienników - przekonywała nas w jednej z rozmów Celestyna Krajczyńska, blogerka kulinarna i pasjonatka zdrowego żywienia. - Podczas wyrobu ciasta zamiast po cukier można sięgnąć po ksylitol, który ma o 40 proc. mniej kalorii od białego cukru, tak samo jak np. erytrol czy syrop klonowy. Krowie mleko można wymienić na mleko migdałowe, owsiane czy sojowe. Na plus wyjdzie też użycie mąki bezglutenowej. Są też przepisy na bazie tofu. Pączków nie trzeba też smażyć, można je upiec, ograniczając tym samym tłuszcz.

Jak spalić pączka?

Jednak, co ciekawe. Eksperci obliczyli, że jeden pączek nie pozostawia szkodliwych śladów u osoby zdrowej, jeśli po jego zjedzeniu 35 minut będzie pływać albo 20 minut będzie jeździć na rowerze, albo 15 minut biegać. Alternatywą jest też pół godziny intensywnego tańca czy gry w squasha. W innym przypadku zjedzony nadmiar kalorii odłoży się nie tylko w przysłowiowych „boczkach”, ale i na wątrobie. Do jedzenia pączków ostrożnie powinny też pochodzić osoby z cukrzycą i zaburzeniami tolerancji glukozy.

Tłusty Czwartek - dlaczego go obchodzimy?

Skąd w ogóle pomysł, by w jeden dzień w roku objadać się pączkami? Geneza tłustego czwartku sięga pogaństwa. Początkowo był to dzień, w którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Ucztowanie opierało się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina, a zagryzkę stanowiły pączki przygotowywane z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną. Rzymianie obchodzili w ten sposób raz w roku tzw. tłusty dzień.

Z tego okresu, oprócz pączków, zostało jeszcze kilka przesądów. Ten najpopularniejszy wnosi, że jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka - w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. Na wszelki wypadek warto o tym dziś pamiętać.

Jak zrobić pączki samemu?

A jeśli chcecie zmierzyć się sami w kuchni z pączkami, to zostawiamy dla was przepis.

Przepis

Do zrobienia pączków potrzebujemy:

• 1 kg mąki pszennej
• 50 g świeżych drożdży lub 3 saszetki (21 g) drożdży suchych
• 100 - 150 g cukru
• 500 ml mleka
• 6 żółtek
• 1 całe jajko
• 5 - 6 łyżek oleju lub 100 g masła
• pół laski wanilii (lub małe opakowanie cukru wanilinowego)
• 40 ml spirytusu
• sok i skórka otarta z 1 cytryny
• pół łyżeczki soli
• plus tłuszcz do smażenia, konfitura do nadziania cukier puder na posypkę.

Wszystkie składniki na pączki umieścić należy w maszynie wg kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania. Odstawić na 1,5 godz do wyrośnięcia. Po tym czasie wyrobić ciasto jeszcze raz. Odrywać kawałki, faszerować konfiturą, uformować kulki i odstawić na kolejne 25 minut. Smażyć w głębokim tłuszczu, w temperaturze 175ºC, z obu stron, na złoty kolor.