Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już ten moment! Spójnia Stargard rozpoczyna grę w ekstraklasie

Grzegorz Drążek
W sparingu Spójnia Stargard przegrała z Kingiem Szczecin 70:77.
W sparingu Spójnia Stargard przegrała z Kingiem Szczecin 70:77. Tadeusz Surma
W sobotę, 6 października, Spójnia Stargard rozegra pierwszy mecz sezonu 2018/2019 w koszykarskiej ekstraklasie. We własnej hali zmierzy się z Kingiem Szczecin.

Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego występu Spójni Stargard w ekstraklasie po powrocie po czternastu latach do elity. I już na początek szykują się wielkie emocje. W sobotę w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie rozegrane zostaną derby województwa zachodniopomorskiego.

Koszykarze Spójni przygotowywali się do rozgrywek ligowych trenując przede wszystkim na stargardzkich obiektach. Było też krótkie, tygodniowe zgrupowanie nad morzem, w Pobierowie. No i seria sparingów.

W towarzyskich potyczkach kilka razy mierzyła się z pierwszoligową Kotwicą Kołobrzeg, za każdym razem zwyciężając. Grała także z ekstraklasowymi zespołami z Koszalina i Szczecina. Przeciwko Kingowi Szczecin stargardzki zespół wystąpił raz, dwa tygodnie temu podczas turnieju w Stargardzie. W finale podopieczni trenera Krzysztofa Koziorowicza przegrali 70:77. Z AZS rozegrała trzy sparingi. W pierwszym spotkaniu przegrała na jego parkiecie 61:68. Następnie wygrała dwa razy w Stargardzie. Najpierw 80:78, a później 88:68.

Ten ostatni sparing rozegrany został w minioną sobotę, po prezentacji Spójni w hali OSiR. Klub zaprezentował kibicom nie tylko pierwszy zespół, ale też drużyny młodzieżowe.

To był ostatni sprawdzian Spójni przed startem rozgrywek. W stargardzkim klubie nikt nie pompuje balonika, wszyscy ze spokojem podchodzą do tego, co może się wydarzyć. Celem jest utrzymanie.

- Trzeba być realistą, patrzeć rozsądnie - uważa Krzysztof Koziorowicz, trener Spójni Stargard. - Oczywiście, że będziemy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo. To już pokazaliśmy w pierwszej lidze. Musimy jednak zdawać sobie wszyscy sprawę z tego, że czekają nas duże wyzwania. I my postaramy się im podołać.

W zespole beniaminka ekstraklasy zagra liczna grupa zawodników, która kilka miesięcy temu wywalczyła awans do najwyższej ligi. W składzie pozostali Hubert Pabian, Dawid Bręk, Marcin Dymała, Wojciech Fraś, Maciej Raczyński, Konrad Koziorowicz, Marcel Wilczek, Mateusz Pryć, Bartłomiej Berdzik.

Nowym koszykarzem z Polski jest tylko Piotr Pamuła. Skład uzupełniają amerykańscy zawodnicy Anthony Hickey i Albert Owens oraz Kanadyjczyk z polskim obywatelstwem Nick Madray.

W Spójni miał występować także Jalen Hayes, ale z powodu urazu nie pozostał w Stargardzie. Jego miejsc być może zajmie inny amerykański koszykarz Byron Wesley, który grał już w polskiej lidze w MKS Dąbrowa Górnicza, a ostatnio był w lidze izraelskiej.

Nowy sezon ekstraklasy został zainaugurowany w miniony wtorek. Stelmet Zielona Góra pokonał MKS Dąbrowa Górnicza 87:81. Jako drugi w sezonie rozegrany zostanie mecz w Stargardzie. Spójnia i King rozpoczną spotkanie w hali OSiR o godzinie 12.40.

- Derby to zawsze wielkie emocje - uważa trener Spójni Krzysztof Koziorowicz. - W zespole ze Szczecina widać siłę, doświadczenie, możliwości. To on będzie faworytem, ale my gramy w Stargardzie, przed nasza publicznością, będziemy przez to jeszcze bardziej zdeterminowani i niczego bez walki nie oddamy.

Rozpoczyna się druga przygoda Spójni Stargard z najwyższą ligą koszykarzy. Pierwszy raz wywalczyła awans w 1994 roku, po zwycięstwie z Wybrzeżem Gdańsk. W najwyższej lidze Spójnia spędziła dziesięć lat. W debiucie w 1994 r. stargardzki zespół przegrał ze Śląskiem Wrocław 64:82.

Pierwszy sezon po awansie nie był łatwy, ale stargardzki zespół obronił się przed degradacją. Później był liczącą się siłą. W sezonie 1996/1997 Spójnia zdobyła tytuł wicemistrza Polski, w finale przegrywając z Mazowszanką Pruszków. Później Spójnia zajmowała czwarte i piąte miejsce.

W 2004 roku stargardzki zespół spadł do I ligi. Ostatni mecz w najwyższej lidze rozegrał 24 kwietnia 2004 roku. Pokonał wtedy w Stargardzie AZS Koszalin 101:78. 17 maja 2018 r. Spójnia wywalczyła drugi awans do ekstraklasy, po zwycięstwie w Łańcucie z Sokołem 94:89.

Spójnia pierwszy mecz w sezonie 2018/2019 rozegra w sobotę, 6 paździenrika, o godzinie 12.40. Taka godzina została wybrana ze względu na transmisję telewizyjną. Spotkanie będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport. Wielu kibiców Spójni na pewno z tego skorzysta, ponieważ nie wszystkim udało się zakupić bilet na mecz. Zainteresowanie było bardzo duże. Spójnia pochwaliła się, że sprzedała rekordową liczbę 1100 karnetów. Pojedynczych biletów nie było już więc wiele.

Jak mówią przedstawiciele Spójni, około 200 sztuk przeznaczonych na sprzedaż internetową rozeszło się w miniony poniedziałek w cztery minuty. W dniu meczu do sprzedaży trafi jeszcze około 160 biletów. Będzie obowiązywał limit sprzedaży. Jedna osoba będzie mogła kupić najwyżej cztery wejściówki. Kibiców ze Szczecina będzie około 150. Sprzedaż w kasie hali OSiR ma się rozpocząć półtorej godziny przed spotkaniem.

Obejrzyj fragment sparingu Spójni i Kinga w Stargardzie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński