To, co mamy w brzuchu, wiąże się z tym, co mamy w głowie. PUM robi badania

Już w 2013 roku irlandzcy badacze zaczęli dostrzegać, że kolokwialnie mówiąc, to co mamy w brzuchu, bardzo mocno wiąże się z tym, co mamy w głowie. Wprowadzili oni też pojęcie psychobiotyku - preparatu z "dobrymi" bakteriami, który poprawiając florę jelitową, pozytywnie wpływa także na sferę emocjonalną.

- Okazało się, że wszystko to, co się dzieje na poziomie przewodu pokarmowego, zwłaszcza jelita, dociera do każdej komórki naszego organizmu, także do mózgu - zauważa dr n. med. Karolina Skonieczna-Żydecka z Katedry i Zakładu Żywienia Człowieka i Metabolomiki PUM w Szczecinie. - Kiedy poznałam się z prof. Hanną Karakułą-Juchnowicz, która jest kierownikiem Zakładu Psychiatrii w Lublinie okazało się, że jest ona otwarta na kwestie dotyczące powiązania diety ze zdrowiem emocjonalnym. Spotkałyśmy się, a że obie działamy w obszarze tzw. osi mózgowo - jelitowej, połączyła nas ta idea i postanowiłyśmy zrobić wspólny projekt.

horoby na tle psychicznym nie są obce nastolatkom. Pomoc musi przyjść szybko

Kwalifikacja pacjentów do badań ma potrwać jeszcze rok. Wtedy też znane będą ich wyniki. W tej chwili do projektu włączonych jest kilkanaście osób. Są one objęte projektem przez 12 tygodni w klinice w Lublinie. To tam specjaliści skupiają się na interwencji dietetycznej, która jest ściśle związana z eliminacją glutenu u osób zakwalifikowanych do badania.

- Nie mówimy, że gluten jest niedobry, ale podstawowe wyniki badań wskazują, że białka zawarte w nim mogą stymulować stan zapalny na poziomie bariery jelitowej - dodaje dr Skonieczna-Żydecka. - W ten sposób otwierają pewne wrota dla niekorzystnych metabolitów produkowanych w przewodzie pokarmowym, które mogą trafiać do centralnego układu nerwowego.

Kolejna sprawa to bakterie. Jeśli bakterie jelitowe nie są w równowadze, ich skład nie jest optymalny, to powstają takie metabolity, które mogą docierać do mózgu i wykazywać działanie np. stresogenne (stresujące nasz mózg). W wyniku pojawiającego się stresu finalnie produkowany jest hormon stresu - kortyzol, który dodatkowo podtrzymuje nieprawidłowe stosunki bakteryjne w jelicie.

- Celem naszych badań tutaj w Szczecinie jest sprawdzenie czy podanie probiotyku zawierającego szczepy psychobiotyczne, które mają udowodnione klinicznie działanie zmniejszające syntezę kortyzolu, może sprawić, że w jelicie znów zapanują optymalne warunki, mikrobiota pacjenta się zregeneruje - wtrąca pani doktor. - W PUM toczą się tylko badania laboratoryjne w tym zakresie. Zajmujemy się bioinformatyczną analizą bakterii.

W całym projekcie utworzono grupy pacjentów, które przyjmują probiotyk bez diety bezglutenowej, tylko takie, w których chorzy przyjmują tylko dietę bezglutenową i takie grupy, które przyjmują i jedno i drugie. Oczywiście są także grupy kontrolne pacjentów. Do badania cały czas można się zgłosić po uprzedniej wizycie w klinice Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Na razie w projekcie bierze udział kilkunastu pacjentów z rozpoznanymi zaburzeniami depresyjnymi. Kryteria i szczegóły projektu na stronie internetowej: depresja-jelita-dieta.umlub.edu.pl

Depresja dotyka też najmłodszych

Jeśli masz silne myśli samobójcze, zgłoś się do izby przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego. Otrzymasz pomoc lekarską tego samego dnia.
Masz kryzys? Zadzwoń do Centrum Wsparcia na bezpłatny numer: 800 70 2222, lub porozmawiaj na czacie - www.liniawsparcia.pl.
Możesz też uzyskać pomoc dzwoniąc na bezpłatny kryzysowy:
Telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godz. 14.00 - do 22.00) .
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godz. 12.00 do 2.00).
Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie www.pokonackryzys.pl.
W sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112.