Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był ostatni weekend z papierosem w klubach. Od jutra zakaz palenia w miejscach publicznych

Anna Folkman
Marta Smużniak i Beata Jarecka pokazują, gdzie teraz w klubie City Hall będzie można zapalić. Będzie to mała, odrębna sala, która do tej pory była przeznaczona dla osób niepalących. Teraz będzie służyła palaczom. Osoby bawiące się w większej sali nie będą w ogóle miały styczności z dymem.
Marta Smużniak i Beata Jarecka pokazują, gdzie teraz w klubie City Hall będzie można zapalić. Będzie to mała, odrębna sala, która do tej pory była przeznaczona dla osób niepalących. Teraz będzie służyła palaczom. Osoby bawiące się w większej sali nie będą w ogóle miały styczności z dymem. Fot. Adam Słomski
Zmiany wchodzą w życie 15 listopada. Za łamanie zakazu palenia grozi kara grzywny do 500 złotych, a za brak informacji o zakazie właściciel lub zarządzający będzie musiał zapłacić do 2 tysięcy złotych.

Od 15 listopada palenie będzie możliwe tylko w specjalnych pomieszczeniach - palarniach, z których dym nie będzie wydostawał się na zewnątrz. Zapytaliśmy właścicieli szczecińskich klubów, jak zmienią się ich lokale po wprowadzeniu zakazu.

- Zupełnie nam to nie przeszkadza - mówi Tomasz Scech, właściciel lokalu City Hall. - Już teraz mamy salę przeznaczoną tylko dla osób niepalących. Jest to sala, która zawsze jest oblegana. Druga sala z barem jest dla palaczy. Poza tym, mamy też wewnętrzny dziedziniec, który może pełnić funkcję palarni. Bardzo się cieszę, że zakaz wejdzie w życie. Byle tylko wszyscy go respektowali.

- Przygotujemy palarnię - mówi Tomasz Mazurek z klubu Rocker. - Będzie to osobne pomieszczenie spełniające wszystkie wymogi, z odpowiednią wentylacją itp. Znajdzie się po jednej ze stron baru na wysokości sceny. Uważam, że jeśli zakaz będzie przestrzegany wszędzie, to na pewno wpłynie to korzystnie. Palacze będą palić mniej, a osoby postronne nie będą narażone na bierne palenie. W innych krajach się to sprawdza.

W Słowianinie w sali koncertowej już od dawna obowiązuje zakaz palenia. Do tej pory "na papierosa" można było pójść do przedsionka. Prawdopodobnie po wprowadzeniu nowych przepisów w Domu Kultury Słowianin będzie obowiązywał definitywny zakaz palenia.

Oryginalny sposób, by dostosować klub do wymogów mają właściciele Hormona. Tam palacze będą bawić się za szybą.

- Będzie to mniejsza zamknięta sala oddzielona od reszty - mówi Jacek Szkudlarek, właściciel klubu Hormon. - Wszyscy będą się widzieć i słuchać tej samej muzyki. W obu pomieszczeniach będą miejsca siedzące.
Niepalący nie będą mogli być narażeni nawet na najmniejszy ślad dymu czy to we wspólnej szatni, czy na korytarzu prowadzącym do toalety. Restauracje czy kluby nocne mogą wyznaczyć specjalne sale dla palących jeśli mają lokale o powierzchni większej niż 100 m kwadratowych.

Z sondaży przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Manko wynika, że trzy czwarte niepalących i ponad połowa palaczy popiera wprowadzany zakaz. Przewodniczący Obywatelskiej Koalicji Tytoń albo Zdrowie, Krzysztof Przewoźniak, podkreśla, że średni poziom stężenia dymu papierosowego w polskich pubach i restauracjach piętnastokrotnie przekracza górną granicę normy zdrowotnej. Wieczorami, w co trudno uwierzyć, ale tak wynika z badań naukowych, norma jest przekraczana aż… 260 razy.

Barmani i kelnerzy cieszą się z nowego prawa, ale właściciele lokali trochę się boją utraty klientów i zysków. Chyba niepotrzebnie, choć reakcje klientów mogą być różne. Na przykład przychody lokali w Nowym Jorku po wprowadzeniu zakazu palenia… wzrosły o prawie 9 procent. Ale na przykład wiele pubów w Wielkiej Brytanii zaczęło mieć poważne kłopoty, wiele też zbankrutowało.

Całkowity zakaz palenia w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych, bez możliwości tworzenia palarni, pierwsza wprowadziła Irlandia w 2004 roku. Dwa lata później Szkocja i Walia. Bezwzględny zakaz obowiązuje też w Irlandii Północnej, Anglii, Turcji i Grecji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński