Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był niezły rok dla naszej koszykówki. Podsumowanie basketu na świecie, w Polsce i w regionie

Anna Pasztor
Dino Gregory grał dla Wilków Morskich tylko przez kilka tygodni, ale mocno zapadł w pamięć szczecińskich kibiców. Głównie przez takie właśnie akcje na wysokości obręczy.
Dino Gregory grał dla Wilków Morskich tylko przez kilka tygodni, ale mocno zapadł w pamięć szczecińskich kibiców. Głównie przez takie właśnie akcje na wysokości obręczy. Andrzej Szkocki
USA potwierdziło dominację w świecie, obie nasze kadry awansowały do mistrzostw Europy, Polka zdobyła mistrzostwo WNBA, a do Szczecina wróciła ekstraklasa panów - rok 2014 w koszykówce.

Rok 2014 upłynął pod znakiem mistrzostw świata. Panowie rywalizowali w Hiszpanii, panie w Turcji. Oba czempionaty zgarnęły w tym roku reprezentacje USA, które zdeklasowały swoich rywali. Męska reprezentacja przeszła przez rozgrywki jak burza, w finale gromiąc Serbię 129-92. 3. miejsce dla Francji. Srebrny i brązowy krążek były premierowymi medalami zarówno dla ekipy z Bałkanów, jak i Trójkolorowych. MVP turnieju Kyrie Irving (Cleveland Cavaliers). Reprezentacja pań także wygrała wszystkie mecze, a w najważniejszym z nich, o mistrzostwo, rozprawiła się z Hiszpanią 77:64. 3. miejsce dla Australii. W obu imprezach zabrakło Polski.

Polska w EuroBaskecie

Naszej reprezentacji udało się awansować do mistrzostw Europy, które odbędą się w przyszłym roku w Niemczech, Serbii, Francji oraz na Litwie. Kadra wywalczyła awans, zajmując w kwalifikacjach 1. miejsce w swojej grupie. W kadrze zabrakło kilku ważnych ogniw - Marcina Gortata, Macieja Lampego czy Łukasza Koszarka. Nowy szkoleniowiec Mike Taylor (został trenerem naszej kadry w styczniu) oparł skład na zawodnikach z Tauron Basket Ligi. Liderami zostali Adam Waczyński, Damian Kulig i Aaron Cel. Polacy w losowaniu trafili do grupy A razem z: Francją, Finlandią, Bośnią i Hercegowiną, Izralem i Rosją.

W ślady panów poszła reprezentacja pań, która również wywalczyła awans. Mistrzostwa odbędą się w Rumunii oraz na Węgrzech. Polski trafiły do grupy z Turcją, Białorusią, Włochami i Grecją.

Sukces za oceanem

Ten rok za udany mogą uznać reprezentantki kadry narodowej, a w szczególności Ewelina Kobryn. Nasza środkowa w kwietniu zaczęła występować w WNBA, w zespole Phoenix Mercury. W WNBA debiutowała w 2011 roku. Kobryn z zespołem z Arizony zdobyła mistrzostwo ligi. W ostatnim finałowym meczu po raz pierwszy w sezonie zagrała w wyjściowym składzie. Zanotowała bardzo dobry występ - w ciągu 25 minut zdobyła 8 punktów, 8 zbiórek, 3 bloki i przechwyt.

Sporo emocji w Tauron Basket Lidze

Wiele emocji w tym roku zapewniła kibicom Tauron Basket Liga. Do wyłonienia mistrza Polski sezonu 2013/14 było potrzebnych aż 6 meczów. W finale zagrały Stelmet Zielona Góra oraz PGE Turów Zgorzelec. Ostatecznie mistrzami zostali gracze ze Zgorzelca, którzy także w tym sezonie wiodą prym w lidze i jako niepokonani zadomowili się na 1. miejscu w tabeli. Równie emocjonująco było w Basket Lidze Kobiet. Po pięciu finałowych pojedynkach, w których grały Wisła Can-Pack Kraków i CCC Polkowice, kolejny tytuł mistrzowski zdobyły zawodniczki z Krakowa.

Mamy ekstraklasę!

Na początku roku King Wilki Morskie Szczecin występowały w I lidze, w której miały walczyć o awans do ekstraklasy. Szczecinianie radzili sobie średnio, a w lutym trenera Marka Żukowskiego zastąpili Krzysztof Koziorowicz i Mieczysław Major, którzy prowadzili zespół do końca sezonu. Wilki w I lidze dotarły do ćwierćfinałów play off, w których przegrały z MOSiR Krosno, a do Tauron Basket Ligi awansowały dzięki zaproszeniu od włodarzy Polskiej Ligi Koszykówki.

Od października możemy więc oglądać Wilki w Tauron Basket Lidze. Trenerem pozostał Koziorowicz, ale wspierają go Łukasz Biela i Tadeusz Aleksandrowicz. Szczeciński beniaminek tylko trzykrotnie wygrywał w tym sezonie. Potrzeba czasu, by zawodnicy się zgrali i nabrali potrzebnego ogrania i doświadczenia. Wilki stary rok żegnają z 10 porażkami i 3 zwycięstwami na koncie.

Szczeciński beniaminek może pochwalić się za to jedną z najwyższych frekwencji w lidze. Domowe spotkania Wilków ogląda średnio ok. 3 tys. kibiców.

Sinusoida Spójni

Mijający rok miał dwa oblicza dla Spójni Stargard. O pierwszej połowie roku wszyscy woleliby zapomnieć. Spójnia walczyła o utrzymanie w I lidze, a zapewniła je sobie dopiero w fazie play out, pokonując w dwumeczu MCKiS Jaworzno. Tak zakończył się najtrudniejszy dla zespołu sezon od czasu powrotu do I ligi. W przerwie doszło w klubie do zmian - pojawił się nowy trener Aleksander Krutikow, nowi zawodnicy (Rafał Bigus, Łukasz Żytko, Piotr Pluta, Dawid Mieczkowski) oraz nowa pani prezes Beata Radziszewska. Spójnia obiecująco rozpoczęła sezon i zajmuje 6. miejsce (7 zwycięstw i 6 porażek).

Koniec Wilczyc

Rok 2014 nie był najszczęśliwszy dla żeńskiej koszykówki na naszym podwórku. Po dwóch latach istnienia Wilczyce Morskie Szczecin zostały rozwiązane. Żeńska ekstraklasa wróciła do Szczecina po 17 latach, ale w mieście istniała tylko przez sezon. Trzon zespołu ostał się ze składu pierwszoligowego, ale zarówno przed sezonem, jak i w jego trakcie został wzmocniony Amerykankami. Choć panie, dowodzone przez trenera Koziorowicza, w pierwszej fazie najwyższej klasy rozgrywkowej radziły sobie dobrze i awansowały do fazy play off, to ich mecze nie interesowały się takim zainteresowaniem kibiców, jak spotkania drużyny męskiej. Koszykarki w fazie play off zanotowały same porażki i skończyły sezon na 6. miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński