Terapia radioizotopowa z wykorzystaniem radiofarmaceutyku 177Lu-Lutathera. Już sama nazwa terapii, na dodatek przeprowadzonej w Zakładzie Medycyny Nuklearnej (!), brzmi niezwykle poważnie. Bo rzeczywiście jest skomplikowana i dotyczy bardzo trudnego do rozpoznania a później leczenia guza neuroendokrynnego (NET). Przeprowadzili ją szczecińscy specjaliści ze szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. Po raz pierwszy w Zachodniopomorskiem. Jak się dowiedzieliśmy, leczenie to jest już objęte refundacją w ramach programu lekowego.
U pacjentki, którą poddano terapii specjaliści wykryli atypowego rakowiaka płuc. Powstałe u niej guzy neuroendokrynne są rzadkimi nowotworami, które rozwijają się z komórek układu neuroendokrynnego. Rosną powoli, dając niespecyficzne objawy, które można pomylić z innymi chorobami. Guzy neuroendokrynne mogą występować w różnych miejscach w ciele, np.: w jelitach, trzustce, płucach i gruczołach dokrewnych. Są zróżnicowane pod względem swojego zachowania, od niskozłośliwych do agresywnych. Mogą też, chociaż nie muszą, być hormonalnie czynne co oznacza, że wydzielają nadmiar hormonów - co prowadzi do charakterystycznych objawów związanych z danym hormonem.
W przypadkach zaawansowanych, gdy choroba już się rozprzestrzeniła a inne metody leczenia systemowego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów (np. chemioterapia lub leczenie doustne lekami celowanymi), jednym z możliwych podejść terapeutycznych jest stosowanie 177Lu Lutathera. Decyzja o zastosowaniu 177Lu-Lutathera jako formy leczenia jest zależna od wielu czynników, jak choćby stopień zaawansowania guza, obecność receptorów somatostatynowych, czy ogólny stan zdrowia pacjenta.
177Lu-Lutathera łączy się z receptorami znajdującymi się na powierzchni komórek nowotworowych. Ponadto ten radiofarmaceutyk zawiera radioaktywne izotopy, które emitują promieniowanie jonizujące. Promieniowanie uszkadza DNA komórek nowotworowych, powodując niszczenie (lub zahamowanie) ich zdolności do podziału i wzrostu. Podobne działanie promieniowania jonizującego stosuje się w radioterapii. Dzięki selektywnemu łączeniu się z komórkami nowotworowymi, radiofarmaceutyki terapeutyczne są w stanie skutecznie zwalczać komórki nowotworowe, a emitowane promieniowanie, z uwagi na bardzo krótki zasięg, nie powoduje znaczącego uszkodzenia zdrowych tkanek.
Ale to nie wszystko. W Zakładzie Medycyny Nuklearnej w Szczecinie, leczenie 177Lu-Lutathera zostało tak zaprojektowane, by móc zastosować spersonalizowane podejście do każdego pacjenta. Przed i po leczeniu przeprowadza się więc badania obrazowe, które umożliwiają ocenę tempa metabolizmu znacznika, które różni się u poszczególnych pacjentów. Pozwala to na dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb i zwiększa szansę na osiągnięcie pozytywnych rezultatów terapeutycznych.
- Wprowadzenie terapii radioizotopowej z wykorzystaniem 177Lu-Lutathera do Zakładu Medycyny Nuklearnej w Szczecinie jest ważnym krokiem w zapewnianiu nowoczesnych i spersonalizowanych opcji leczenia pacjentom z guzami neuroendokrynnymi - tłumaczy dr Joanna Woźnicka, rzeczniczka prasowa szpitala.
Specjaliści ze Szczecina podkreślają, że ta innowacyjna forma terapii łączy działanie molekularne i promieniowanie jonizujące.
- A to otwiera nowe perspektywy w zwalczaniu nowotworów - mówią.
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?