Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terapeuta podejrzany o skrzywdzenie 13-latki chce wyjść z aresztu. Dzisiaj decyzja sądu

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Szczeciński fizjoterapeuta jest podejrzany o molestowanie 13-letniej pacjentki w trakcie wykonywania zabiegów
Szczeciński fizjoterapeuta jest podejrzany o molestowanie 13-letniej pacjentki w trakcie wykonywania zabiegów Andrzej Szkocki
Od trzech tygodni szczeciński terapeuta przebywa w areszcie tymczasowym podejrzany o molestowanie nieletniej pacjentki. W czwartek sąd odwoławczy zdecyduje, czy Jerzy S. pozostanie w celi.

Sprawę kontrowersyjnego zachowania terapeuty - masażysty ujawniliśmy na początku lutego. Podejrzany to niespełna 70-letni Jerzy S., jeden z kilkudziesięciu w Polsce specjalistów dalekowschodniej metody korygowania wad postawy, w tym położenia kości miednicy i prawidłowego ustawienia kręgosłupa. Metoda ma pomagać w walce z bólem kręgosłupa, stawów, mięśni, głowy, dyskopatiach, kręgozmykach, migrenach.

Jedną z jego pacjentek była 13-letnia dziewczynka. Po kilku miesiącach terapii planowała popełnić samobójstwo. W liście pożegnalnym i w rozmowie z rodzicami twierdziła, że podczas wizyt w gabinecie była molestowana. Jerzy S. nie przyznaje się do winy. Jego adwokat złożył zażalenie. Mec. Waldemar Juszczak przekonuje, że zebrane do tej pory dowody nie wskazują, że terapeuta molestował pacjentkę.

Prokuratura sprawdza jednak, czy wśród pacjentek były też inne osoby nieletnie. Sprawa nie jest prosta, bo nie znaleziono żadnej dokumentacji.

- Jeśli wśród jego pacjentek znajdują się inne osoby poszkodowane, apelujemy, żeby się do nas zgłosiły – mówi prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Mężczyzna przyjmował w gabinecie, który zorganizował w swoim domu z osobnym wejściem dla pacjentów na prawobrzeżu Szczecina. Pomieszczenie składa się z dwóch części, przedzielonych nieprzezroczystą, przesuwaną zasłoną. Po jednej stronie jest poczekalnia, pod drugiej - łóżko materac dla pacjentów.

Podczas przeszukania gabinetu okazało się, że ukrytą kamerą nagrywał, jak uprawia seks z dorosłymi kobietami, które przychodziły do jego gabinetu. Nie wiadomo, czy wiedziały o kamerze. W pomieszczeniu oprócz filmów były też gadżety erotyczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński