Plac zabaw przy ul. Monterskiej rzeczywiście wygląda teraz fatalnie. Zniszczone ławki, huśtawki, zjeżdżalnie. Wszędzie można się natknąć na butelki po wódce i stertę śmieci.
To kiedyś było serce osiedla
A kiedyś było to jedno z najładniejszych miejsc w tej dzielnicy. Za czasów świetności huty, plac tętnił życiem. Tu organizowano imprezy osiedlowe na które przychodziło setki mieszkańców. Atrakcją był zespół muzyczny. Do dziś zachowały się fragmenty sceny na której grano i śpiewano dla mieszkańców Stołczyna.
- To miejsce naprawdę było cudowne. Chcemy przywrócić mu tamten charakter - zapowiada Wacława Szymańska, przewodnicząca rady osiedla Stołczyn.
Ale mieszkańcy mają pretensje, że osiedlowcy w ogóle nie zajmują się placem zabaw.
- Tu strach puścić dziecko samemu, bo rozwali sobie głowę o jakiś sterczący pręt czy leżący głaz. Niestety zdarza się, że przesiadują tu panowie nie stroniący od alkoholu. - mówi Magdalena Azar, mieszkanka Stołczyna. - Radni osiedla dużo obiecywali, ale na razie niewiele z tego wchodzi.
Jest projekt i pieniądze
Wacława Szymańska odpiera zarzuty. Według niej, rada osiedla nie ma na razie prawa do tego miejsca.
- To nieporozumienie. Plac należy do huty. Od dawna staramy się o jego przejęcie. I do końca kwietnia wszystko ma być załatwione. Huta za długi wobec miasta, przekaże gminie teren, który następnie dostaniemy pod swoją opiekę - wyjaśnia.
Zapewnia, że od maja osiedlowcy "wezmą się" za porządki na placu zabaw.
- Mamy już projekt nowego placu. Chcemy odbudować scenę. Będą nowe urządzenia dla dzieci. I co najważniejsze mamy już zabezpieczone pieniądze na ten cel - mówi Wacława Szymańska.
Prace mają potrwać kilka miesięcy.
- Gdy sprawa przekazania terenu będzie załatwiona, wykonawca może wchodzić na plac budowy - zapewnia przewodnicząca osiedlowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?