Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Telewizor w celi - kto za to płaci

Marek Rudnicki, 16 grudnia 2004 r.
Pensjonariusze zakładów karnych i aresztów trzymają w celach radia i telewizory, ale nikt nie wie, czy płacą za nie obowiązkowy abonament. Poczta chciałaby, by zakłady karne wzięły na siebie obowiązek wnoszenia opłat za więźniów.

Obecnie w zakładach karnych i aresztach śledczych przebywa ponad 80,5 tys. osób, a w samym Zachodniopomorskiem ponad 2 tysiące. Jaka jest dokładna liczba radioodbiorników i telewizorów w celach, tego przeważnie nikt nie wie, bo nie liczył. A nie liczył, bo służba więzienna nie jest zobowiązana do pilnowania, by abonament był płacony.

To paranoja

W szczecińskim areszcie śledczym przy ulicy Kaszubskiej przebywa średnio około 600 osób. Nie wiadomo ilu z nich trzyma w celi radio lub telewizor.

- W związku z głośną ostatnio sprawą abonamentów każdy z aresztantów musiał podpisać oświadczenie, że on sam lub jego rodzina zapłacą za niego abonament - mówi Tadeusz Kozak zastępca dyrektora aresztu. - Czy tak się stało, tego już nie mamy ani obowiązku ani prawa sprawdzać.

Zdaniem rzecznika Poczty Polskiej obowiązek zgłoszenia rejestracji odbiornika "leży po stronie osoby posiadającej ten odbiornik".

- To paranoja jakaś - kwituje takie stwierdzenie jeden ze strażników więziennych. - To niby co, mam ich wypuścić na pocztę, by się zarejestrowali?

Szukanie frajera

Poczta przewiduje brak zgody władz więziennych na opuszczanie miejsc pobytu przez przebywających tu pensjonariuszy. Proponuje alternatywny sposób poboru abonamentu.

- Czynności związane z dokonywaniem opłat rtv w imieniu skazanego powinien dokonywać zakład karny, natomiast koszty związane z wyżej wymienionymi opłatami powinna ponosić osoba skazana - twierdzi Marcin Anaszewicz rzecznik Poczty Polskiej.

W aresztach i więzieniach są zdumieni takim stanowiskiem.

- Nie mamy takiego obowiązku - kwituje krótko Jerzy Dudzik zastępca dyrektora zakładu karnego w Goleniowie. - Wystarczy, że więźniowie oświadczają, że płacą.

Co się czepiacie

Od nowego roku abonament miesięczny wzrośnie do 5 zł za radio i do 15,80 zł za telewizor oraz radio i telewizor. Zakładając, że większość przebywających w aresztach i więzieniach nie płaci abonamentu, a jest ich ponad 80 tysięcy, to w skali roku prawie 5 milionów zł nie dociera na konto Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

- Najłatwiej pokazać palcem na tego, co siedzi - mówi jeden z więźniów, ksywa Kotwa, przebywający na zwolnieniu warunkowym, którego spytałem o opinię. - W szpitalach, szkołach, w zakładach pracy i innych, jak wojsko i policja też nikt nie płaci, to co się czepiacie tych z odsiadki.

Wejdą, nie wejdą

Nieoficjalnie wiadomo, że w przyszłym roku Poczta Polska planuje wysyłanie swoich kontrolerów do prywatnych domów.

- Dementuję tę informację - mówi Eugenia Bragin rzecznik zachodniopomorskiego oddziału Poczty Polskiej. - Nie zapadła żadna decyzja w tej sprawie.

Z tych samych źródeł wiadomo również, że na takie kontrole najbardziej narażeni są ci, którzy zaprzestali opłat abonamentowych. Tylko ich adresy posiada Poczta.

- Tylko policja może wejść do prywatnego mieszkania, ale nie przedstawiciel poczty - twierdzi przedstawiciel policji zastrzegając sobie anonimowość. - My też słuchamy radia, ale nikomu nie przyszłoby do głowy płacić za nie abonament.

Już raz płacę

Kilka dni temu Poczta Polska przesłała do osób, które nie płacą abonamentu ponaglenie o uregulowanie należności, tj. kwoty zadłużenia plus odsetki. Nierzadko są to liczby kilkusetzłotowe.

- A czemu ja mam płacić, skoro inni nie płacą - irytuje się pani Zofia Kopka, która według pisma Poczty winna zapłacić około 600 zł wraz z odsetkami. - Płacę kablówkę, to nie wystarczy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński