Tęcza nad urzędem miasta w Szczecinie i uchwała równościowa

- W ostatnim czasie wzrost agresji w wykonaniu skrajnie prawicowych, fundamentalistycznych środowisk jest wyraźnie widoczny na ulicach polskich miast. Gest tak skromny, jak wywieszenie tęczowych flag, może dać nieheteronormatywnym mieszkańcom i mieszkankom Szczecina poczucie bezpieczeństwa i tolerancji. Będzie to jednocześnie sygnał dla innych polskich miast, pokazujący, że wywieszenie tęczowych flag jest realnym, widocznym przejawem tolerancji - uważają szczecińscy działacze młodzieżówki Partii Razem.

Ich zdaniem wywieszenie tęczowej flagi na Szczecińskich masztach, będzie nie tylko przejawem tolerancji, ale także wyrazem niezgody na jawną dyskryminację osób nieheteronormatywnych, wspieraną przez instytucjonalną władzę, w innych częściach kraju. Dlatego w najbliższych dniach planują złożenie petycji w tej sprawie do szczecińskiego magistratu. W tej chwili podpisało się pod nią ponad trzystu mieszkańców Szczecina.

Z inną inicjatywą wyszedł Igor Podeszwik z inicjatywy "Nowy Szczecin" oraz Dagama Adamiak ze społeczności RÓWNiE. Szczecińscy aktywiści proponują, by rada miasta przyjęła na sesji uchwałę równościową.

- Uważamy, że w sprawie działań antydyskryminacyjnych konieczne są decyzje polityczne i konkretne narzędzia. Jednym z nich jest postulowana uchwała. Miasto Szczecin nie może wiecznie udawać, że problemu nie ma. Jak wskazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, działania w tym zakresie podejmowane przez nasze miasto są zdecydowanie niewystarczające. Podjęcie realnych działań antydyskryminacyjnych jest korzystne także ze względów ekonomicznych. Zostało bowiem zbadane, że miasta otwarte, tolerancyjne i różnorodne mają przewagę regionalną. A chyba wszyscy chcemy, by Szczecin był silną, portową i europejską metropolią - uważają społecznicy.

Całkowicie inną postawę prezentuje natomiast radny Dariusz Matecki, który na swoich kanałach w mediach społecznościowych otwarcie mówi o walce z ideologią LGBT. Ponadto po jednym z protestów odbywających się na placu Solidarności złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi jednej z posłanek Lewicy.

- Z jednej strony porównywanie fikcyjnych "prześladowań" środowisk LGBT do mordów na polskich Żydach, z drugiej przedstawianie Polaków jako "narodu sprawców". To wszystko z ust poseł Lewicy Małgorzaty Prokop-Paczkowskiej. W moim odczuciu jest to znieważanie narodu polskiego - uważa szczeciński radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.

ZOBACZ TEŻ: "Szczecin solidarny z zatrzymanymi". Manifestacja na pl. Solidarności