Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tańsze warsztaty ciągle na topie

Wojciech Frelichowski
Popularność warsztatów niezależnych wynika z niskiej zamożności społeczeństwa i chęci obniżania kosztów.
Popularność warsztatów niezależnych wynika z niskiej zamożności społeczeństwa i chęci obniżania kosztów. Fot. Archiwum
Według danych Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) w Polsce istnieje około 600 punktów hurtowej sprzedaży części. Dystrybutorzy tworzą ponad 10500 miejsc pracy i generują przychody na poziomie około 9,6 mld zł (dane za rok 2009).

Średnio na każde województwo przypada ponad 39 punktów hurtowej sprzedaży części. Około 600000 sztuk części trafia codziennie do sklepów i 18500 niezależnych warsztatów. Te ostatnie zatrudniają ponad 86000 osób, a ich przychody sięgają 19 mld złotych rocznie.

Na jeden warsztat niezależny przypada średnio 908 pojazdów, podczas gdy na warsztat autoryzowany, np. Volkswagena, blisko 19000 aut tej marki.
Warsztaty niezależne rocznie notują trzykrotnie więcej odwiedzin niż autoryzowane. Przyczyn takiej dysproporcji jest kilka.

- Jedną z nich jest właśnie aspekt dostępności usług, poza dużymi miastami zwykle do ASO jest bardzo daleko - mówi Aleksandra Frączek z Federacji Konsumentów.

Powodów atrakcyjności warsztatów niezależnych należy upatrywać również w niskim poziomie zamożności społeczeństwa i chęci obniżania kosztów eksploatacji. Rynek niezależny oferuje tańsze części (o około 60 proc.) oraz usługi (tu różnice sięgają nawet 100 proc.). To konsument, w oparciu o swoje możliwości finansowe i określone potrzeby powinien decydować o tym, gdzie, w jakich warunkach i za ile chce naprawić swój samochód.

Tymczasem stowarzyszenie niezależnych warsztatów Koalicja na rzecz Prawa do Naprawy (R2RC) sygnalizuje, że zbliża się termin zakończenia prac nad nowelizacją unijnego Rozporządzenia o Wyłączeniach Blokowych, które porządkuje konkurencję pomiędzy serwisami autoryzowanymi a niezależnymi.

Jednak według R2RC ze strony polskiego rządu nie popłynął do Brukseli wyraźny sygnał, że kierowcy oraz niezależne firmy działające na rynku motoryzacyjnym potrzebują odpowiedniej ochrony prawnej.

Koalicja R2RC domaga się zamieszczenia w przyszłym Rozporządzeniu o Wyłączeniach Blokowych przepisu zakazującego uzależniania ważności gwarancji na pojazd od jego serwisowania, konserwowania lub naprawiania wyłącznie w sieciach warsztatów naprawczych autoryzowanych przez producenta tego pojazdu. Warunkiem gwarancji nie może być również stosowanie w naprawach wyłącznie części zamiennych zaopatrzonych w logo producenta pojazdu.

Należy zezwolić na używanie do napraw w okresie gwarancyjnym również innych rodzajów części zamiennych o porównywalnej jakości (i z logiem producenta) mając na uwadze prawo kierowców do eksploatacji samochodów w przystępnej cenie.

Niektóre części można pozyskać tylko od producentów pojazdów, gdyż na rynku nie istnieją ich odpowiedniki (są to tak zwane części zmonopolizowane). Komisja wyraziła opinię, że nie powinno być żadnych ograniczeń w dostępie do nich przez niezależne warsztaty.

Koalicja R2RC stoi na stanowisku, że dla równości szans na rynku serwisu i napraw niezależne warsztaty naprawcze powinny mieć możliwość zaopatrywania się w części po cenach hurtowych i na szczeblu hurtowników, by nie ograniczać im możliwości napraw, a kierowcom nie zawężać wyboru wykonawcy naprawy tylko do najdroższych, autoryzowanych serwisów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński