SRM jest za tym, żeby obniżyć ceny biletów miesięcznych do 80 złotych (dziś to 100 zł na wszystkie linie zwykłe i 162 zł na linie pospieszne) i trzymiesięcznych do 200 zł (obecnie odpowiednio 260 zł i 422 zł) a przede wszystkim zlikwidowanie droższej taryfy na autobusy pospieszne. Ten ostatni punkt wielokrotnie był poruszany na łamach GS24.pl i "Głosu".
Czytaj również:
Na naszych łamach zastanawialiśmy się, dlaczego za przejazd autobusami pospiesznymi mamy płacić więcej? Jest ona zbędna, gdyż autobus pospieszny jedzie z tą samą prędkością co zwykły. Zgodnie z przepisami podwyższenie prędkości na przykład do 70 kilometrów na godzinę nie dotyczy pojazdów powyżej 3,5 tony dopuszczalnej masy całkowitej.
Autobus pospieszny tak samo stoi w korku czy też zatrzymuje się na sygnalizacji. Jedyny wyjątek to pomijanie niektórych przystanków. A korzyść? Oprócz oszczędności w portfelach pasażerów pozwoliłoby to na zwiększenie liczby pasażerów, którzy korzystaliby z linii oznaczonych literami. Przykładem dobrych rozwiązań komunikacyjnych jest Warszawa, gdzie funkcjonuje jedna prosta taryfa na wszystkie środki transportu.
- Ceny biletów miesięcznych i trzymiesięcznych w Szczecinie należą do najwyższych w Polsce i to główny powód, dlaczego liczba pasażerów notorycznie spada - mówi Piotr Czypicki z SRM. - Jesteśmy przekonani, że obniżka cen nie będzie nas nic kosztować, a miasto zyska na dodatkowych pasażerach, którzy przesiądą się z prywatnych aut do komunikacji miejskiej.
Jako przykład miast, gdzie wprowadzono obniżkę cen SRM podaje Poznań czy Warszawę, co nie spowodowało zmniejszenia wpływów ze sprzedaży biletów, wręcz przeciwnie – dokonał się nieznaczny wzrost.
- Wzrost wpływów odnotowała także Biała Podlaska; przy 25 procentowej obniżce liczba pasażerów wzrosła o 2 procent, a wpływy z biletów powiększyły się o 22 procent.
Petycja ma dotyczyć znacznej obniżki (do 50 procent) cen biletów miesięcznych i trzymiesięcznych, zniesienia wysokiej taryfy za korzystanie z autobusów pośpiesznych, racjonalizacji wysokości kar za nieposiadanie biletu i wprowadzenia biletu siedmiodniowego. Podpisy pod petycją będą zbierane przy pętlach komunikacyjnych i w centrum miasta do końca czerwca. Adresatami petycji są Rada Miasta i Prezydent Miasta Szczecin. Prócz inauguracji petycji, Szczeciński Ruch Miejski chce rozpocząć debatę na temat roli transportu publicznego i jego dostępności dla mieszkańców miasta, a także całościowego spojrzenia na kwestie mobilności miejskiej.
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?