Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tamara Gonzalez Perea wygrała w Kole Fortuny 36 tys. zł dla Dzikiej Ostoi

Anna Folkman
Anna Folkman
To był ostatni odcinek teleturnieju w starym roku. Tamara Gonzalez Perea, blogerka modowa, szczecinianka, wygrała w Kole Fortuny 36 tys. zł. Pieniądze przekazała Dzikiej Ostoi. Dzięki temu fundacja kupi wymarzony inkubator dla zwierząt po operacjach

- Przygotowywałam właśnie post na profil fundacji na temat otwierania piwnicznych okienek dla kotów, by mogły znaleźć ciepły kąt w tym zimnym okresie. Dzieliłam się także wspaniałą nowiną na temat emu, które właśnie po roku mojej walki o ich życie, po strasznych przejściach, zniosły jajo. Nie spodziewałam się, że czeka mnie jeszcze jedna cudowna wiadomość - opowiada Marzena Białowolska z Fundacji na Rzecz Zwierząt „Dzika Ostoja” w Szczecinie. - Nagle w jednym momencie 46 osób wysłało mi prywatną wiadomość. Fundacja dostała pieniądze! - pisali.

Pani Marzena zaskoczona tą wiadomością dopytywała o szczegóły. Okazało się, że sprawczynią zamieszania jest Tamara Gonzalez Perea, czyli Macademian Girl, która wzięła udział w sylwestrowym 379. odcinku Koła Fortuny. Obok niej w zabawie wystąpili Robert El Gendy oraz Ziemowit Pędziwiatr, znani z jednego z programów śniadaniowych.

Finałowe hasło brzmiało: „Złapać wiatr w żagle” i to się chyba spełniło. Fundacja otrzymała niespodziewany prezent, który pozwoli się jej rozwijać.

- Pieniądze przekazuję na rzecz Dzikiej Ostoi z mojego rodzinnego miasta - powiedziała na wizji Tamara Gonzalez Perea, kiedy ogłoszoną wygraną.

ZOBACZ TEŻ: Dzika Ostoja będzie miała nowoczesną siedzibę. To oni wygrali SBO. Znamy szczegóły

- Zatelefonowałam do niej od razu po otrzymaniu wiadomości. Kilka lat temu robiłyśmy razem kalendarz dotyczący fundacji, przez cały ten czas utrzymywałyśmy kontakt - mówi Marzena Białowolska. - Zapytałam ją, czy to prawda. Kiedy potwierdziła, zaczęłam płakać. Ona też się wzruszyła ,chociaż program był nagrywany wcześniej, nie mogła o tym powiedzieć. To dla fundacji cudowna wiadomość, bo niedługo w Ostoi pojawi się mnóstwo zajęcy czy wiewiórek potrzebujących pomocy. Dzięki pieniądzom, będzie można kupić w Niemczech nowoczesny inkubator, który znacznie poprawi opiekę nad tymi zwierzętami.

Teraz pani Marzena budzi się co 1,5 godz., by karmić oseski lub zwierzaki po ciężkich operacjach. Są one otulone termoforami, butelkami czy słoikami z ciepłą wodą, by osłabione nie traciły odpowiedniej temperatury ciała, by wracały do zdrowia. Po karmieniu pani Marzena musi opróżnić zbiorniczki i nalać nowej ciepłej wody i tak w kółko a i tak nie uniknie ochłodzenia podopiecznych.

- Kiedy będziemy mieli inkubator, wyciągnę ogrzane zwierzę, nakarmię, pomasuję brzuszek i położę z powrotem do idealnych warunków - cieszy się opiekunka zwierząt. - Inkubator trzyma wilgotność, temperaturę, można sprawdzać dzięki niemu funkcje życiowe , powietrze w inkubatorze jest oczyszczone. Takie urządzenia są bardzo istotne dla zwierząt po ciężkich operacjach, których jest bardzo dużo a także przy rehabilitacji. Cały rok błagałam o datki na to urządzenie. To było moje marzenie ! Podkreślam jednak, że urządzenie nie będzie tylko na użytek Ostoi. Jeśli trzeba będzie ratować czyjegoś psa czy kota np. wyłowionego z wody. Jesteśmy dla wszystkich.

W lutym zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Dzika Ostoja” w Szczecinie. Otwarcie planowane jest w 2020 roku. Ośrodek ma powstać w Wielgowie w rejonie ul. Borowej. Obecnie pod opieką fundacji jest od 180 do 300 zwierząt.

Czytaj również: Nowa "Dzika Ostoja" będzie dopiero za rok. To zwycięzcy szczecińskiego budżetu obywatelskiego

DZIKA OSTOJA SZCZECIN MARZENA BIAŁOWOLSKA I MICHAŁ KUDAWSKI

Nowa "Dzika Ostoja" będzie dopiero za rok. To zwycięzcy szcz...

Dzika Ostoja zbuduje piękny ośrodek dla zwierząt. Pojawiło s...

Zobacz też: Trzy małe wiewiórki trafiły do Fundacji Dzika Ostoja

Do fundacji „Dzika Ostoja” trafiła podtruta sarenka

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński