Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki prom popłynie do Niemiec

Andrzej Kordylasiński, 19 grudnia 2005 r.
Jak tylko przyjdą pieniądze z Unii (ok. 75 procent wartości projektu), rozpocznie się przetarg. Tylko kilka polskich stoczni będzie w stanie sprostać zleconemu zadaniu. W budowie jednostek śródlądowych specjalizują się stocznie w Toruniu, Płocku, Wrocławiu. Być może do przetargu stanie również stocznia w Szczecinie.
Jak tylko przyjdą pieniądze z Unii (ok. 75 procent wartości projektu), rozpocznie się przetarg. Tylko kilka polskich stoczni będzie w stanie sprostać zleconemu zadaniu. W budowie jednostek śródlądowych specjalizują się stocznie w Toruniu, Płocku, Wrocławiu. Być może do przetargu stanie również stocznia w Szczecinie.
- Wygląda jak wycieczkowy parostatek - mówi Iwona Kuszaj z Urzędu Miasta w Mieszkowicach. Prom Gozdowice-Güstebieser Loose ma ruszyć 1 czerwca 2006 roku.

Jest już projekt, teraz czekają na pieniądze z projektów Unii Europejskiej na realizację pomysłu połączenia polskiego i niemieckiego brzegu Odry w Gozdowicach.

Linowy? Nie, bocznokołowy

Projekt promu kosztował 20 tysięcy złotych. - Początkowo myśleliśmy o promie linowym. Po zasięgnięciu wstępnych opinii zmieniliśmy jednak zdanie. Na Odrze funkcjonuje żegluga i takie liny utrudniałyby ją. Prawdopodobnie nie dostalibyśmy odpowiednich pozwoleń. Zdecydowaliśmy się zatem na napęd bocznokołowy - mówi Iwona Kuszaj.

Prom będzie służył do przewozu osób i samochodów. Ma to być konstrukcja bocznokołowa (stąd podobieństwo do parostatku) o napędzie hydrauliczno-mechanicznym. Napęd będzie na koła łopatkowe po bokach promów. Prom zabierze 6 samochodów osobowych i ok. 40 osób. Ładowność 18 ton.

Są pieniądze, będzie przejście

- Złożony przez nas wniosek o pieniądze na prom został już pozytywnie zaopiniowany. Liczymy, że w styczniu lub lutym je dostaniemy - mówi Piotr Szymkiewicz, burmistrz Mieszkowic.

Ze środków Interreg III A Mieszkowice dostały już 340 tys. zł na budowę infrastruktury przejścia. - Przygotowaliśmy już przetarg. W Gozdowicach oprócz budynku odpraw trzeba zrobić drogi, chodniki, nabrzeże, oświetlenie, media zasilające budynki. Te prace wkrótce ruszą - obiecuje burmistrz.

O tym, że wodne przejście graniczne Gozdowice-Güstebieser Loose nastąpi 1 czerwca przyszłego roku potwierdzają władze powiatu gryfińskiego i Brandenburgii. Takie spotkanie odbyło się we wrześniu br.

Jak przed wojną

Pomysł na prom łączący dwa brzegi Odry nie jest nowy. Co prawda w obecnej wersji pomysł przeprawy przez rzekę wyszedł od władz Mieszkowic, jednak taka przeprawa istniała tam już przed wojną. Obecnie mieszkańcy gminy, aby dostać się do przeciwległego Güstebieser Loose, muszą pokonać ponad 50 km. Najbliższe przejście graniczne znajduje się bowiem w Osinowie Dolnym (gm. Cedynia). Mieszkowice utrzymują również partnerskie stosunki z leżącym po przeciwnej stronie Odry Wriezen.

W 2003 roku, w 250. rocznicę regulacji Odry zorganizowano prom przewożący ludzi i od tego czasu starania o wodne przejście graniczne zostały zintensyfikowane. Korzyści z uruchomienia przeprawy liczą już przedstawiciele środowisk gospodarczych, m.in. hotelarze, restauratorzy i właściciele pensjonatów. Władze nie ukrywają, że prom to dobry interes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński