Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
4 z 19
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zima przełomu lat 1978/1979 była wyjątkowo śnieżna. Od...
fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe: Ponad 180 tysięcy fotografii z NAC (www.nac.gov.pl)

Tak wyglądała Polska podczas zimy stulecia. Całkowity paraliż kraju [zdjęcia]

Zima przełomu lat 1978/1979 była wyjątkowo śnieżna. Od godzin nocnych z 29 na 30 grudnia rozpoczął się napływ mroźnej masy powietrza z północy, co spowodowało, że występujące wówczas opady deszczu zaczęły stopniowo przechodzić w opady śniegu z deszczem i śniegu oraz nasilać się.

Towarzyszył im silny wiatr, powodujący szybkie tworzenie się zasp. Chłodny front atmosferyczny przemieszczał się stopniowo na południe, a śnieżyce i gwałtowny spadek temperatury z wartości dodatnich do kilkunastu stopni poniżej zera obejmowały kolejne części kraju.

Rekordowo wysoką pokrywę śnieżną odnotowano: w Suwałkach (84 cm, 16 lutego), Łodzi (78 cm, 2 lutego), Warszawie (70 cm, 31 stycznia), Chojnicach (60 cm, 19 lutego), Szczecinie (53 cm, 19 lutego), Kole (46 cm, 26 lutego), Kielcach (39 cm, 2 lutego) i Poznaniu (29 cm, 20 lutego).

Od 1 stycznia 1979 roku cały kraj był już sparaliżowany przez zaspy i kilkunastostopniowy mróz.

➤➤➤ Zdjęcia pochodzą z Narodowego Archiwum Cyfrowego. Więcej na następnych stronach.

Zobacz również

Polska przetwarza panele PV na potęgę i jest w tym coraz lepsza

Polska przetwarza panele PV na potęgę i jest w tym coraz lepsza

W Luksemburgu ostatnia szansa polskich szermierzy na kwalifikacje olimpijskie

W Luksemburgu ostatnia szansa polskich szermierzy na kwalifikacje olimpijskie

Polecamy

Polski gigant na czele rankingu najlepszych aquaparków w Europie

Polski gigant na czele rankingu najlepszych aquaparków w Europie

Zagrożeni hałasem w szkole. Wrzawa sięga niemal 100 decybeli!

Zagrożeni hałasem w szkole. Wrzawa sięga niemal 100 decybeli!

Placek z rabarbarem jak z PRL-u. Ten wypiek znika do ostatniego okruszka

Placek z rabarbarem jak z PRL-u. Ten wypiek znika do ostatniego okruszka