Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak mieszka i żyje na co dzień Anita Włodarczyk. Uwielbia śląską kuchnię i podróże [zdjęcia]

ds
Instagram Anita Włodarczyk @anitawlodarczykk
Anitę Włodarczyk śmiało można nazwać królową polskiej lekkiej atletyki. Sportsmenka ma na koncie trzy złote medale olimpijskie, kilka rekordów świata i półki uginające się od trofeów wywalczonych na stadionach w Polsce i na świecie.

Anita Włodarczyk urodziła się 8 sierpnia 1985 roku w Rawiczu. Pochodzi ze sportowej rodziny - mama trenowała koszykówkę, tata grał w piłkę nożną. Rodzice zarazili ją sportową pasją, a ona najbardziej odnalazła się w rzucie młotem.

Kibice sportu kojarzą ją niemal wyłącznie z walki o najważniejsze trofea. Podczas zawodów Włodarczyk prezentuje się jako niezwykle silna, ambitna mistrzyni.

Jaka jest prywatnie? Z tej strony pokazuje się m.in. w social mediach, publikując sporo zdjęć. Zwłaszcza z dalekich podróży, ale też spotkań z przyjaciółmi i rodziną. W ubiegłym roku znalazła się w gronie najbardziej inspirujących kobiet świata i otrzymała wyróżnienie Barbie Shero - lalkę Barbie stworzoną na podstawie jej wizerunku.

Ostatnio Anita Włodarczyk... złapała złodzieja. Przyłapała go na gorącym uczynku, gdy ten chciał jej ukraść auto. Sportsmenka rzuciła się w pościg za złodziejem, złapała go, ale okupiła to poważną kontuzją - zerwania mięśnia dwugłowego uda. Musiała przejść operację i zrezygnować z ważnych startów.

Jaka jest Anita Włodarczyk? Zobaczcie w galerii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tak mieszka i żyje na co dzień Anita Włodarczyk. Uwielbia śląską kuchnię i podróże [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński